Specjał 3 - Nowe światy?

26 3 27
                                    


Statek czarny, a w nim 1000 dusz zaklętych.... Żagle też czarne, jak taniec przeklęty.... Bandera ze smoczą czaszką i skrzyżowanymi katanami...... Na statku załoga.... Lepiej im nie podpadnij......




To był spokojny słoneczny dzień. Byliśmy na naszej wyspie, Goji. Leila z Aleciem i Leo pluskali się w lagunie. Co z tego, że Leila tak jak ja nie potrafiła pływać, ale weszła do wody, która sięgała jej do ramion. Ja leżałam w cieniu na hamaku, a Nero opalał się.

- Ale mi się nudzi~~~~ - skomentowałam. Nero popatrzył się na mnie

- To idź z nimi popływaj – skomentował

- Seriously~~~? – spytałam z uniesioną brwią

- Mogę nauczyć cię pływać – powiedział i wstał, podchodząc do mnie

- Nie dziękuję, nie skorzystam – odpowiedziałam i zamknęłam oczy

- Przyjemne to twoje miejsce... - powiedział Nero i oparł się o drzewo

Wiał przyjemny wietrzyk. Ale nagle tę piękną chwilę przerwał grzmot. Zaczął wiać porywisty wiatr i po chwili otworzył się portal, z którego wyszedł Legion.

- No witam~~~- powiedział Legion. Wstałam wraz z Nero, a reszta wyszła z wody

- Co tym razem chcesz? – zapytałam zakładając ręce na krzyż i otworzyłam mały portal, z którego wyciągnęłam dla Leili snajperkę, łuk wraz ze strzałami i electrum. Sobie wyciągnęłam sztylety i kosę, bo rękawiczek nie ściągam praktycznie w ogóle oraz plecaki, Leili i mój

- Ja? Nic~ - powiedział Legion – Tylko wysłać was do innego AU – dodał po chwili ciszy z chytrym uśmieszkiem

Złapały naszą piątkę macki. Legion otworzył jakiś portal i wrzucił nas do niego.

- Zabiję gnojaAAAAAA!! – wydarłam się jednocześnie z Leilą

Przez chwilę widziałam ...... No nic nie widziałam, tylko ciemność. Czułam jakbym w niej dryfowała. Po jakimś czasie zaczęłam się wybudzać. Pierwsze co zobaczyłam, to oślepiające słońce.

- Kuso...... - powiedziałam sama do siebie i się podniosłam. Koło mnie leżeli Alec, Leila, Nero i Leo, którzy także zaczęli się przebudzać

- Mój łeb... - powiedział Leo

- Gdzie my jesteśmy..? – zapytała Leila

- Zapewne w innym świecie – skomentował Alec

- Albo w innym miejscu – dodał Nero

Wstaliśmy z ziemi. Chłopacy poszli na zwiady, a ja z Leilą sprawdziłyśmy sprzęt, który udało mi się wziąć. O dziwo było wszystko. Po chwili wrócili chłopacy.

- I co? – zapytała Leila

- Wygląda na to, że jesteśmy na jakiejś wyspie – powiedział Alec

- Może być tak, że zostaliśmy wysłani tylko w inne miejsce, a nie wymiar – skomentował Leo

- Dobra, chodźmy głębiej w las – powiedziałam

Po chwili marszu, natknęliśmy się na jakiś statek z piracką flagą. Na plaży byli też jacyś ludzie. Zapewne piraci albo bandyci.

- Czyli dalej jesteśmy w One Piece? – zapytał Nero

- Nie wiem, ale przywłaszczymy sobie statek jak na razie – powiedziałam i rzuciliśmy się na piratów

W oka mgnieniu zostali starci w pył. Ja tam się zbytnio nie angażowałam, bo za leniwa jestem ;P. Sprawdziliśmy statek i sprawdziliśmy mapy, które znaleźliśmy.

Łowcy i nowy światWhere stories live. Discover now