No dobra...... Ten rozdział pisałam akuratnie z Leilą która mi go sama potem dokończyła...... Będzie miał dwie części, bo wątpię, że będzie wam się chciało czytać 40 stron na raz...... :3 Hehehehe........ Leila~~ Lofciam cię za napisanie go do końca~~~~ Ja za leniwa byłam i nadal jestem, i mi się nie chciało~ xD
PERSPEKTYWA YUU
Laguna w świetle księżyca wygląda nieziemsko. Błoga cisza ujmowała mój słuch, obok siedzieli Leo i Nero wpatrując się w wodospad laguny. Leila i Alec byli w jaskini za wodospadem, ponieważ planowaliśmy urządzić tam swoją tajemną bazę. Co prawda ja i Leila planowałyśmy zrobić sobie też oddzielne pomieszczenie, o którym tylko my będziemy wiedzieć, czasem musimy od nich odpocząć. Z racji, że Leila jest specem od takich rzeczy i w swoim mieszkaniu w naszym świecie ma pełno przejść to zajmie się tym osobiście. Ja natomiast będę dostarczać jej materiały i odrywać od niej chłopaków. (dop. aut. Zgwałcę ich w lesie czy coś XD)
- Pierdolisz!!!! - krzyknęłam poparzona
- O co ci chodzi? - zapytał Nero
- Widzę ich przez wodospad - prawie spadłam z drzewa, na którym siedzieliśmy
- No i co? - zapytał Leo
- Nie wiem czemu... ale zaczynam się już przyzwyczajać do ich związku. CO JEST ZE MNĄ NIE TAK?!!!!! ZWIĄZKI BLEEEE~~....... ŻYGAM TĘCZĄ!! - zaśmiałam się odpowiadając na pytanie Leo
- To dobrze, zaczynasz cieszyć się jej szczęściem - zagadał Leo
- Szkoda, że naszym się tak nie chce cieszyć - szepnął po cichu z rezygnacją w głosie Nero
- Co tam mruczysz pod nosem Nero? - zapytałam
- Jak bardzo cię kochamy - powiedział patrząc się na mnie a Leo mu zawtórował
- Że co proszę?! – wykrzyknęłam
- No tak, kiedy zamierzałaś w końcu dopuścić to do swojej świadomości?! - odkrzyczał Leo
- NEVER EVER FOREVER~~~ - zaśpiewałam wręcz
- Skoro tak masz mówić, to odezwij się jak sobie wszystko przemyślisz. Nie wiem Nero jak tobie, ale mi się nie chce dłużej udawać... - zszedł z drzewa Leo, spoglądając na Nero
- Szczerze, to on ma rację. Mogłabyś w końcu zauważać pewne rzeczy, a nie mieć nasze uczucia w dupie - powiedział Nero patrząc wprost na mnie, po czym zszedł z drzewa i ruszył z Leo w kierunku wodospadu. Ja jeszcze chwilę siedziałam na drzewie i nie do końca wiedziałam co się właśnie stało. Nie drgnęłam nawet o centymetr
PERSPEKTYWA NERO
Wszedłem razem z Leo do jaskini za wodospadem, dawno nie czułem takiej złości. Leo czuł to samo, było po nim widać, że nieźle zezłościła go ta sytuacja. Weszliśmy w głąb szukając wzrokiem Leili i Aleca. Siedzieli nad jakimiś planami, które Leila mu tłumaczyła. Alec siedział z dość niemrawą miną próbując zrozumieć co do niego mówi.
- Leila, możemy porozmawiać? - spytałem, nie chcąc dłużej czekać
- Emm... Jasne - przeprosiła wzrokiem Aleca i podeszła do nas - Więc, gdzie idziemy? - dodała
- Obojętne - powiedział Leo, Leila wyprowadziła nas zza wodospadu i skierowaliśmy się do altanki, w której często przesiadywaliśmy. Wzrokiem próbowałem wypatrzeć czy Yuu nadal siedzi na drzewie, jednak jej tam nie było
- Przed chwilą chyba dość ostro pokłóciliśmy się z Yuu, ale jednostronnie... - zaczął Leo niepewnie
- W sensie? Chyba nie kumam - powiedziała Leila i posłała nam pytający wzrok
YOU ARE READING
Łowcy i nowy świat
FanfictionDwie przyjaciółki, Yuu i Leila, żyją jako nocni łowcy. Co się z nimi stanie, gdy Yuu odnajdzie dziwny portal? I Leila będzie musiała iść za Yuu, bo inaczej coś rozwali.... -_-