21

122 9 4
                                    

bangchan_my_loml obiecałem coś wymyślić więc tutaj dla was rozdział poświęcony Chanminom :*

Z racji iż Jeongin był nieprzytomny to starsi wrócili do domu bez niego. Minho nie chciał wracać, wolał zostać z nim ale niestety nie mógł. Cała trójka wrócili do domu. Felix uciekł na górę zostawiać rodziców samych gdyż wiedział że będą oni chcieli pogadać.

Najstarszy wszedł do salonu i pomagał iść młodszemu gdyż był on dalej w ciężkim szoku i nie mógł opanowav płaczu.

- Skarbie proszę uspokój się - powiedział siadając obok męża na kanapie - nic mu nie będzie. Wybudzi się i wróci do domu.

- D-dlaczebo to się znów stało? - wydukał nie rozumiejąc co się dzieje z jego synem.

- Nie wiem ale musisz się uspokoić i wtedy będziemy mogli o tym rozmawiać dobrze? - zapytał - w takim stanie nic nie zdziałasz.

Mężczyzna pociągnął jeszcze parę razy nosem i wziął głębokie oddechuy. Obecność męża naprawdę mu pomagała i powoli czuł się lepiej. Wiedział że muszą razem coś wymyślić bo nie może on pozwolić na to by jego syn się okaleczał, ale Chan miał rację, w takim stanie nic nie zdziała.

Tęsknil on za dniami kiedy Jeongin wracał ze szkoły uśmiechnięty i opowiadał im o wszystkim. Zawsze chodził zadowolony nawet jeśli widział że Felix go zbywa podczas gdy on próbował z nim pogadać. Nigdy nie był smutny, a jeśli był to zawsze przychodzil z nimi rozmawiał o swoich problemach

A teraz? Teraz z nimi już nie rozmawiał. Unikal ich, szarpał się z Felixem kiedy ten mu dokuczal, nie uśmiechał się i nie rozmawiał o swoich problemach. Ukrywał je wszystkie w sobie i myślał że sobie z nimi sam poradzi.Tyllk że może gdyby im wsytko wyjaśnił to zyskałby wsparcie i pomoc. Nie musiałby wtedy radzić sobie sam.

- Chan... Martwię się... - wyznał mu kiedy się uspokoił - dlaczego on z nami nie rozmawia? Dlaczego chowa w sobie wszystkie problemu? Gdzie się podział nasz uśmiechnięty syn?

- Nie mam pojęcia co się wydarzyło - położył dłoń na jego policzku i pogładził go kciukiem - ale wiem że musimy z nim jakoś porozmawiać. Musi wiedzieć że nie może ukrywać wszytiigo w sobie. Musimy mu pokazać że może na nas liczyć i że ma w nas wsparcie.

- Kocham cię Chan i dziękuję - musnął szybko jego usta zmuszając się do uśmiechu chociaż tak naprawdę miał ochotę płakać.

- To ja ci dziękuję Minnie - powiedział odwzajemniając uśmiech - dziękuje za to że pojawiłeś się w moim życiu w odpowiednim czasie. Dziękuje za to że opiekowałem się Felixem kiedy mnie nie było. Dziękuje za to że traktujesz chłopców jak swoich synów. Dziękuje że jesteś przy mnie kiedy cię potrzebuję. Kocham cię i dziękuję że mnie wtedy nie zostawiłeś.

Oczy Minho ponownie zapełniły się łzami słysząc te wszystkie słowa. Pociągnął nosem, a starszy starł kciukiem parę łez którym udało się wypłynąć. Zbliżył się do niego i ponownie złączył ich usta w tym razem dłuższym pocałunku.

Chan był mu naprawdę wdzięczny za to że trwał przy nim i nie odszedł od niego nawet w najtrudniejszych momentach. Wszytscy się od niego odsunęli, rodzina, przyjaciele, nikt nie chciał mu pomóc kiedy tego potrzebował. Ale kiedy pojawił się Minho jego życie diametralnie się zmienilo. Zawitala w nim miłość której tak bardzo potrzebował. Potrzebował ktoś kto go wesprze, wysłucha i pokocha.

Większość osób które poznawał uciekały od niego w momencie w którym dowiadywali się że ma syna, nikt nie chciał spotykać się z kimś kto ma już dziecko. Ale Minho był inny, on pokocal ich oboje. Nie przeszkadzał mu ten mały dodatek w postaci Felixa wręcz przeciwnie on go uwielbiał.

- Kocham was oboje, jak mógłbym zostawić kogoś kogo kocham? - zapytał ścierając łzy - Na początku było ciężko, ale wyszliśmy na prostą. I teraz jesteśmy szczęśliwi.

- Musimy tylko pomoc Jeonginow znów poczuć się szczęśliwie - dodał widząc że jego twarz posmutniała - I wszytko będzie dobrze, damy radę.

________________

Postaram się wymyślić coś jeszcze o nich bo szczerze dużo rozdziałów poświęconych rodzicom nie ma a widzę że ktoś chciał <<3
Przejrzeć jeszcze raz rozdziały które jeszcze nie są wstawione i zobaczę gdzie mogę dodać jakiś rozdział dla Chanminow ^^

We are family - HyuninWhere stories live. Discover now