Poród!!!

465 34 3
                                    

Dziewięć miesięcy mamy z głowy. A teraz. PORÓD!!!! Dzisiaj rano przy śniadaniu, poczułam że już czas. Wszyscy zerwaliśmy się gwałtownie do szpitala ale był mały problem. Sha prowadzi auto jak wariatka!!! Dojechaliśmy do szpitala i od razu wszyscy biegniemy do środka. Wbiegłam do sali operacyjnej, położyłam się na łóżku i operacja rozpoczęta. Ból był niesamowity. Jednak starałam się nie krzyczeć. Aż w końcu. Wreszcie. Zobaczyłam trójkę dzieci. Moich dzieci. Droidy medyczne podały mi jedno dziecko.
- To dziewczynka.
- Nazwie się April.- powiedziałam. Dziewczynka była Togrutanką. Lekku były biało-fioletowe a oczy purpurowe. Następnie podali mi następne dziecko.
- Chłopiec.
- To będzie Robin.- Robin był człowiekiem. Bardzo podobnym do Luxa. Od razu po narodzeniu zobaczyłam jakie jest między nimi podobieństwo. A szczególnie te czerwone oczy. No i ostatnie dziecko.
- To też chłopiec.
- No to będzie Crei.- powiedziałam. Crei też był człowiekiem. Niebieskie,świecące oczy. Wtem do szpitala wpadają Alen i Dow.
- Aż trójkę dzieci urodziłaś?- zdziwiła się Palpatine.
- A coś nie tak? Może ty kiedyś urodzisz piątkę dzieci. Co?- odgryzłam się jej.
- Nic, nic... Jest ok.- odpowiedziała.
- Chłopcy są wrażliwi na moc. Dziewczynka nie. Crei i Robin w wieku pięciu lat zostaną oddani na treningi do świątyni. A! Właśnie! Gdzie jest Hera?- rozejrzałam się.
- Jest na korytarzu i mruczy coś o tym że nie nadajesz się na matkę.- odpowiedziała mi Alen. Sprawę bahorów mamy z głowy. Teraz muszę schudnąć a potem operacja Lux, kocham cię!

Star Wars-Poczuj tę mocWhere stories live. Discover now