Jestem na ciemnej stronie.

314 24 11
                                    

Ahsoka Tano Pov~

Jestem na ciemnej stronie mocy. Teraz, wiem co wybrać. Poleciałam na Cetus, i stanełam przed mrocznym zamkiem. To była świątynia Sithów. Weszłam do środka twierdzy. Wszędzie było ciemno. Nic nie widziałam. Zapaliłam mój miecz świetlny, i się rozejrzałam. Czułam się, jakbym była w wielkiej pustce. Poszłam do sali tronowej Darhta Sidiousa. Metalowe drzwi się rozsuneły, a zobaczyłam czerwony niczym krew gabinet najpodlejszego Sitha w galaktyce. Pokój do złudzenia przypominał ten, za czasów republiki. Na środku, przed wielkim oknem, stał czerwony blat stołu. Na nim, leżał miecz świetlny Palpatine'a. Ponieważ, nikogo nie było w pomieszczeniu, weszłam śmiało do środka, i położyłam się na krześle, czekając na Imperatorka. Położyłam nogi na stole, i włożyłam do ust gumę. Teraz, gdy jestem na ciemnej stronie, wolno mi wszystko. Drzwi gabinetu się otworzyły, a staną w nich podły, paskudny były władca galaktyki. Jego głowa, była przykryta kapturem, tak jak reszta ciała. Na twarzy, widniały szerokie i długie bruzdy. Żółte oczy wlepiały się we mnie. Następnie, Palpatine sięgnął po swoje dwa miecze świetlne. Uśmiechnęłam się tylko pogardliwie, i gdy chciał mnie zaatakować, użyłam mojej nowej mocy- szybkiego przemieszczania się. Wyskoczyłam z krzesła, i kopnęłam go w plecy, że poleciał na obrotowe krzesło, zaczął się na nim kręcić i wypadł przez okno. Oczywiście przeżył, bo przytrzymałam go mocą. Gdy zaciągnęłam go na górę, powiedziałam:

— Posłuchaj mnie teraz uważnie, bo drugi raz nie powtórzę! Teraz to ja kontroluję cały zakon Sithów. Dociera? Cały!— wzięłam go za kołnierz, uniosłam w górę, i rzuciłam go na ścianę. On, złowieszczo się zaśmiał.
— Tak, tak! Gniew w tobie rośnie! Daj mu się uwolnić!— mówił.
— Dobrze, wyzwolę go w sobie— powiedziałam. Wyjęłam z ust gumę, i rzuciłam mu nią w twarz— pokaż mi moją kwaterę.

Palpatine zaprowadził mnie do mojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko, i rozłorzyłam się. Moje dwa miecze- czerwony i pomarańczowy, położyłam obok łóżka.

— Tano, trafiłaś w samą porę na przydzielanie uczniów— powiedział do mnie.
— Świetnie, rok szkolny się zaczyna — zakpiłam— liczę, że kandydaci będą mnie godni. A teraz, wychodź. Chcę mieć chwilę spokoju. Von!

Przerażony Sith, wyszedł z mojego pokoju. Moja nowa kwatera, bardzo mi się podobała. Łóżko było długie, i twarde, lecz mi to nie przeszkadzało. I tak pewnie będę mało spać, ze względu, na długie nocne medytacje, by pobudzić gniew. Zajrzałam do szafy. Wisiało tam kilka stroji. Moją uwagę przykuł czerwony wojenny pancerz. Podobny do zbroji Vadera. Był wykonany z trwałych materiałów, więc blastery się nikomu nie przydadzą. Po chwili, gdy przyjrzałam się w lustrze, zobaczyłam że moja twarz się zmieniła

Miałam czerwone jak krew usta, nad oczami miałam czarne smugi, a na czole świecący znak

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Miałam czerwone jak krew usta, nad oczami miałam czarne smugi, a na czole świecący znak. Moja skóra pociemniała. Założyłam na siebie zbroję. Później, znalazłam też hełm

Wyszłam z pokoju, zamykając go mocą

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wyszłam z pokoju, zamykając go mocą. Pobiegłam do sali treningowej Sithów. Zaczęłam nowe życie, więc powinnam sobie dobrać nowego ucznia. Wpadłam jak torpeda do sali. Była to wielka hala. Na dole, walczyli adepci Sithów. Ten, który wykarzę się największym gniewem i nienawiścią do przeciwnika, wygra. Na trybunach siedzieli lordowie. Podskoczyłam do nich, i obserwowałam bieg wydarzeń. Padawani bili się, walili mieczem, o miecz. Ale, były to NORMALNE miecze świetlne! Takie, które mogą zabić! Dlatego, każdy walczył najlepiej jak mógł. Zrobiło mi się żal, tych co polegli w pojedynku. Wszyscy uczniowie, zasługiwali na podziw. Ale zobaczyłam jedną dziewczynę. Miała trzynaście lat, brązowe włosy, spięte w ciasny kok, miała oczy w tym samym kolorze, co włosy. Była ubrana w ciemny top, i jasną krótką spódniczkę. Atakowała z zupełnym spokojem. Zachowywała się niczym Jedi!

— Palpatine, co to za dziewczyna?—zapytałam, patrząc na nastolatkę.
— To Blanco Armire.

Po walce, podeszłam dziewczyny. Popatrzyła na mnie ze strachem, ale i szacunkiem. Widać, było, że nie wiedziała jak się zachować, wobec władczyni ognia. Błyskawicznie się pokłoniła. Dałam jej sygnał, żeby wstała.

— Jesteś Blanco Armire, tak?— powiedziałam.
— Tak, to ja.
— Czemu podczas walki, zachowałaś się jak Jedi?
— Bo... Nie wiem!— krzyknęła ze złością. Uśmiechnęłam się pod nosem— Po prostu! Nie lubię nikogo krzywdzić, a ty mnie zostaw!— w tej chwili, dziewczyna przestała krzyczeć. Zrobiła głupią minę. Na mej twarzy zagościł uśmiech. Rozbudziłam w niej gniew— Ja... Przepraszam...
— Nie masz za co przepraszać. Wykazałaś się gniewem, złością i nienawiścią. Od dzisiaj jesteś moją uczennicą...

____________________________

Uuuu... Ahsoka jest zła XD
Ten piękny obrazek, przy rozdziale, o ten:

 Ahsoka jest zła XDTen piękny obrazek, przy rozdziale, o ten:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wykonała BarrissOffeeSeventh ! Dziękuję! Ale ten obrazek:

Wykonałam ja, więc go nie ruszać! Chcę wam powiedzieć że POCZUJ TĘ MOC JEST ZAWIESZONE

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wykonałam ja, więc go nie ruszać! Chcę wam powiedzieć że POCZUJ TĘ MOC JEST ZAWIESZONE. Dlatego nie ma rozdziałów, ale postanowiłam jeden wam dać do poczytania.

Star Wars-Poczuj tę mocWhere stories live. Discover now