Odkrycie prawdy.

406 25 5
                                    

Sabine POV

Wróciłam do świątyni Sithów. Stanełam przed mrocznym i czarnym pałacem. To mój dom. Mieszkam z Sithami... Nie jestem Sithem, jestem tylko zwykłą szeregową w ich armii. Mało prawdopodobne że osiągnę tytuł generała. Tak jak Grievous. Albo biedny Arow, który spłonął dwie godziny temu. Zastanawiałam się kiedyś co by było gdybym była wrażliwa na moc. Byłoby super! Ta cała moc, trudna droga padawana Sithów, potem Sith aż w końcu jesteś mistrzem! Weszłam do budynku. Chciałam pójść do Grievousa złożyć mu raport o śmierci Rodianina. Chciałam wchodzić do gabinetu Kaleshiaanina (nie wiem jak to się pisze!) gdy usłyszałam głos i znajomy kaszel.

- Sabine się o tym nie może dowiedzieć!- usłyszałam głos Grievousa.
- On ma rację, jeżeli ta młoda się o tym dowie, może zacząć się buntować.- rozpoznałam głos Darht Talon.
- Zgadzam się. Może jest wrażliwa na moc, ale Sabine nie powinna zostać wyszkolona.- był tam też Palpatine. Podkradłam się bliżej gabinetu i zaczełam podsłuchiwać.- sprawa zamknięta. Wren jest wrażliwa na moc, nie powinna się o tym dowiedzieć, nie szkolimy jej. The end!

Wyszłam z ukrycia i stanełam w drzwiach.

- Dlaczego ja nie zostanę wyszkolona?- zapytałam ze smutkiem. Wszyscy się na mnie popatrzyli.
- Ty podsłuchiwałaś?
- Tak. Słyszałam wszystko. Uważam, że skoro jestem wrażliwa na moc, powinnam zostać wyszkolona.
- Sabine, zrozum. Nie będzie to możliwe...
- Będzie to możliwe, ale wy nie chcecie!!! Macie mnie wyszkolić! Ja chcę być Sithem!
- Nie! Nie zostaniesz Sithem!
- Nie będe więcej zwykłą szeregową w waszej głupiej armii!!! Chcę być kimś ważniejszym niż zwykłą dziewczynką z armi!!!- krzyknełam. Palpatine wstał z krzesła i zaczął mnie dusić mocą.
- Sabine. Moje drogie dziecko. Posunełaś się o krok za daleko. Teraz wiedz że wylatujesz z armii separatystów. Nie możesz już więcej wrócić na Cetus. Zostajesz wygnana. Przed świątynią stoi twój statek. Wynoś się.- rzucił mną jak szmatą o ścianę. Podniosłam się i wyszłam. Spakowałam rzeczy i odleciałam. Lecę na Courusant. Jakoś sobie tam życie ułożę... Mam nadzieję...

I jest nowy rozdział ;) dedykowane dla @WjullaW21. Ooo... Sabine zaszłaś trochę za daleko. Chcę abyście wiedzieli, że Sabina powróci na jasną stronę, ale trochę minie. A co do muzyki.
Tytuł:One woman Army
Autor:Porcelain black
Doooo naaaastępnegooooo.

P.S. Idę dzisiaj do szkoły na 8.30! Yeeeeeeah!

Star Wars-Poczuj tę mocWhere stories live. Discover now