Wreszcie napisałam rozdział 12! Męczyłam się z nim, bo kompletnie nie miałam na niego pomysłu. Życzę Wam wszystkim uroczych walentynek i zapraszam do rozdziału. Tak 13 już piszę i będzie trochę walentynkowo. <3
Jako że szanownego Pana wywiało z pokoju, musiałam iść go poszukać.Sprawdziłam wszystkie miejsca w których bywał, nie było go, a czas mijał.
-Nie no gdzie on jest?!- sprawdziłam godzinę- 13:30 jeśli go nie znajdę to się spóźnię!
Więc tak nie ma go w pokoju, bibliotece, kuchni i salonie. Ahh zaryzykuję i sprawdzę w ogrodzie. Dobra gdzie najpierw? Jezioro, ogród, cmentarz i las. Reiji i las. Brzmi prawie nie możliwie. Reiji na dworze brzmi już dziwnie. Okay idziemy do ogrodu.
Po krótkim dialogu sama ze sobą, pobiegłam do ogrodu i zatrzymałam się na środku. Rozejrzałam się i dostrzegłam ciemną czuprynę. Reiji siedzący na dworze dziwny widok. Czytał książkę na ławce. Podbiegłam do niego i chyba trochę go przestraszyłam.
Reiji?
Co ty tutaj robisz?
Mogę zapytać cię o to samo.
Wyszedłem się przewietrzyć. A ty?
A ja biegam i cię szukam!
Chciałaś coś?
Tak, chciałam zapytać się czy Miko może u nas spać?
Dlaczego wy wszyscy nagle przyprowadzacie ludzi do domu?! Jeden człowiek pod dachem zdecydowanie wystarczy, a Ayato przyprowadził tę Blondynę bez manier.
Po prostu chciałam...
Nie tłumacz się bo to żałosne. Może przyjść, ale dbasz o nią i pilnujesz jej ty. Nie przyłożę do tego ręki i nie odpowiadam za resztę.
Dziękuję!
Twój pokój jest już posprzątany
Ah zapomniałam o nim. Przepraszam za to..
Twoje przeprosiny nic nie zmienią, ale domyślam się że to przez Ayato dlatego że przyprowadził tę Blondynę.
Spojrzałam na niego zaszokowana, po czym spuściłam głowę i odpowiedziałam smutno - Tak
Ludzie są głupi. Naprawdę się tym przejęłaś?- czyżbym wyczuwała coś opiekuńczego w jego głosie?
Troszeczkę
Twoje "troszeczkę" rozniosło cały pokój. Gorzej niż Subaru.
Ja już pójdę, bo muszę się przygotować do szkoły.
Tak wcześnie?
Muszę być wcześniej na treningu
Rozumiem, a prosiłaś już kogoś żeby z tobą jechał?
Laito pojedzie ze mną, ale Ayato z tą Idiotką też muszą.
Przerzuciłaś się z Ayato na jego brata?
Co? Nie! Po prostu.. Ugh! Jesteś uciążliwy.
Nie ważne, powiedz mu że ma tu jej więcej nie przyprowadzać.
Powiedziałabym i jestem za, ale nie rozmawiam z nim.
To niech Laito to zrobi
Zobaczy się. Ja idę!
Ah jeśli idziesz do swojego pokoju, to nie zdziw się bo są duże zmiany.
Huh? Zmiany? Idę się szykować i zobaczyć
YOU ARE READING
Princess in Black [Diabolik Lovers]
FanfictionYui Komori to siedemnastolatka która zostaje wysłana przez rodziców do Japonii, gdzie zamieszkuje z sześciorgiem braci wampirów. "Wszystko się zmieniło, gdy ich poznałam [..]". Wiedząc że nie ma wyboru i musi wyjść za mąż za jednego z nich, stara si...