Princess in Black [Diabolik Lovers]

#29 "Z dwojga złego, lepiej z tej strony.."

Maleńka co tak ostro?

Czego chcesz?

Chciałem cię tylko wkurzyć

Ty mały..

Jestem wyższy kochanie

I ? Jak masz mnie wkurzać to sobie idź

Wyczuwam okres ahah

Idź wyczuwać go gdzie indziej- ale fakt Laito miał rację

Ależ ty nerwowa Maleńka. Nasza Yuri płacze przez ciebie ahhah

I co mnie to? - spytałam z wyrzutem

No nie wiem, jesteś dziewczyną. Myślałem, że jej współczujesz i takie tam

Laito, gdyby nie to że masz coś w spodniach, mógłbyś być kobietą - Ayato, parsknął śmiechem, a rudowłosy wykrzywił się

Może, ale wolę być facetem.. Zawszę mogę cię przelecieć ! Fufu

Ej! Ona jest moja.. Idź na wyrywki na miasto!

Ahhaha zazdrosny Ayato~kun?

Pff nie Idioto! Idź stąd.. Gramy dalej..

Jesteście głupi.. Ale mogę oszukiwać? - wyszczerzyłam ząbki

Nie - odpowiedział krótko buntownik, a Laito gdzieś zniknął

Jesteś nie znośny.. Masz dzisiaj zajęcia?

Mam, a ty jedziesz ze mną. Nie zostaniesz z nimi sama

A co jeśli nie chcę jechać? - pochylił się i zaczął szeptać mi do ucha

Wezmę cię przez ramię i wrzucę do limuzyny - wzdrygnęłam lekko na jego bliskość, a on chyba to wyczuł bo uśmiechnął się szeroko - Reiji zapisał cię do szkoły

Super - powiedziałam od niechcenia- ale jestem z tobą w klasie?

Niestety nie. Jesteś w klasie z Laito

"Z dwojga złego, lepiej z tej strony" - zacytowałam Shreka- Będę cię dręczyć na przerwach skarbie. Teraz gramy, dalej...

Jakoś udało mi się wrzucić piłkę dwa razy do kosza. Po godzinnej grze wróciliśmy do rezydencji. Nawet nie wiem która godzina... Chwila, są święta więc czemu mamy jechać do szkoły?! Wzięłam prysznic i przebrałam się w czarne getry i jasny sweter, a na to bordowa chusta. Miałam właśnie wybiegać z pokoju, kiedy wpadłam na czyjś lodowaty tors. Podniosłam lekko głowę i uśmiechnęłam się na widok czerwonych oczu.

Cześć Subi - wpuściłam wampira do środka- Więc..

Więc, ta Yuri. Niedługo usunie ci się z drogi

Zajmiesz się nią?

Owszem - wampir odparł krótko

Jesteś najlepszy! - rzuciłam mu się na szyję i mocno przytuliłam. Usłyszałam odkaszlnięcie i obróciłam głowę w stronę dźwięku