Zacne czytadła i nie tylko - Pingwin poleca

9.6K 756 298
                                    

Taki tam wstęp

Dzisiaj rozdział nietypowy, a mianowicie lista tekstów, filmów, seriali i gier, z których, moim zdaniem, warto czerpać inspirację. Zapewne przed opublikowaniem sprawdzę całość kilka razy, ale z góry przepraszam, jeśli wkradnie mi się jakaś literówka. Uszkodziłam sobie palca i cholerna szyna wciska przypadkowe klawisze :C

Listę zapewne będę aktualizować, w końcu co raz odkrywamy nowe rzeczy godne uwagi :)

A przy okazji zrobię sobie autoreklamę - zachęcam do obczajenia mojego opowiadania - ,,Nadziemie''. Możecie sprawdzić, czy stosuję się do zasad opisanych w tym kursie, a jak popełnię błąd, będziecie mogli mi go wytknąć C:


Wattpadowe dzieła

Wattpadowych poradników nie będę opisywać, bo nie ma po co. Są krótkie i od Pingwinowego kursu dzieli je tylko kilka kliknięć, więc każdy może sam sprawdzić.

,,Twierdzenie Zołzy'' - literatka_

,,Anatomia głupoty'' - nothing-important

,,Przestępstwa Wattpada'' - GoldPrincessa

,,Tak się nie robi!'' - gold_wind


Książki

Niestety nie czytam zbyt wiele młodzieżowej literatury, więc młodszym wattpadowiczom moja lista lektur może nie przypaść do gustu, ale postaram się w najbliższym czasie przeczytać coś lżejszego

,,Saga wiedźmińska'' Andrzeja Sapkowskiego. Polska fantastyka pierwszej klas i moja ukochana seria, którą przeczytałam po raz pierwszy, gdy miałam jakieś jedenaście lat :D Pan Sapkowski ma niesamowity talent do pisania realistycznych i wciągających dialogów, a także do tworzenia charakterystycznych, zapadających w pamięć postaci.

,,Malowany człowiek'' Petera V. Bretta. Bardzo oryginalne fantasy, w którym nie spotkacie elfów czy krasnoludów. Bardzo gorąco polecam, nie nudziłam się ani przez chwilę, a trochę części już wyszło. Czytając, zwróćcie uwagę na to, jak Brett umiejętnie i ciekawie przedstawił dzieciństwo bohaterów - niby w pierwszych rozdziałach nie działo się nic aż tak ekscytującego, jednak wciągały jak cholera i budziły sporo emocji.

,,Świat dysku'' - Terry Pratchett. Co prawda nie jest to tytuł książki, lecz nazwa uniwersum. Brytyjski pisarz miał bardzo charakterystyczne poczucie humoru i nie bał się dawać swoim postaciom dziwnych cech i często przerysowanych charakterów. Od Pratchetta można nauczyć się dystansu do swojego dzieła i swoich bohaterów.

,,Gliniarz'' - Marcin Ciszewski, Krzysztof Liedel. Historia spisana ze wspomnień prawdziwego gliniarza. Jeszcze nie przeczytałam do końca, ale już mogę polecić, bo wciąga od pierwszych stron. Opowieść nie jest naciągana, a główny bohater od początku budzi sympatię. Do tego polecam tym, którzy sami chcą napisać coś o policjantach - można dowiedzieć się, jak naprawdę wygląda ich praca.

,,Mroczne umysły'' Alexandry Bracken. Jedna z niewielu młodzieżowych książek, które czytałam. Różni się bardzo od innych dzieł z tej kategorii, nie ma tu ani marysujki, ani truloffa. Jest za to ciekawa fabuła, wiarygodna główna bohaterka i świetnie opisana sfera emocjonalna.

,,Oko jelenia'' Andrzeja Pilipiuka. Dobra, to zdecydowanie nie jest żadne arcydzieło, a raczej czytadło do zabicia nudy. Mimo to, bawiłam się świetnie przy sadze Pilipiuka. Do tego możemy się od pana Andrzeja czegoś nauczyć - dystansu do naszego dzieła i szaleństwa z nawet najdziwniejszymi pomysłami. Bo kto inny mógł napisać o robo-łasicy, która w rzeczywistości jest kosmiczną poetką-śpiewaczką-tancerką i przybyła statkiem kosmicznym do średniowiecznej Norwegii?

,,Zwiadowcy'' Johna Flanagana. Seria skierowana dla młodszych czytelników. Pokochałam przygody Willa już w podstawówce i od tamtego czasu nie przeszła mi miłość do sagi Flanagana, choć przyznam, że powoli się starzeję, bo kolejne części już tak do mnie nie przemawiają :(

,,Poczwarka'' Doroty Terakowskiej. Uwielbiam książki pani Terakowskiej, zawsze przy nich płaczę :( ,,Poczwarka'' szczególnie mnie urzekła i sprawiła, że całkowicie zmieniło się mojego spojrzenie na osoby niepełnosprawne umysłowo.

Seriale

,,Gra o tron'' - chyba nie muszę nawet tłumaczyć, bo jest to po prostu świetny serial. W sumie to nawet nie muszę go polecać. I tak jest wszędzie :D Tylko broń Boże młodszych wattpadowiczów, aby nie tykali GoTa dopóki nie osiągną odpowiedniego wieku D:

,,Ranczo'' - tak, nasze rodzime Ranczo. Dlaczego? Bo nie dość, że w sposób genialny ukazano polską wieś w krzywym zwierciadle, to przedstawiono nam sporą grupę postaci, których po prostu nie można nie polubić. Niektórzy wattpadowicze powinni obejrzeć choć kilka odcinków, aby uświadomić sobie jedną, ważną rzecz - czytelnik, a w tym przypadku widz, nie chce obcować z idealnymi bohaterami. Tutaj każdy ma swoje wady i słabości, a często postać z pozoru negatywna staje się ulubieńcem publiczności.

,,Czas honoru'' - szczególnie polecam tym, którzy chcą pisać o czasach wojny. Serial przedstawia bardzo wiarygodny obraz Polski z lat czterdziestych ubiegłego wieku. Ponadto oferuje dobrą, pełną akcji fabułę i grupę budzących sympatię bohaterów.

Gry

,,Dragon Age'' - seria, którą uwielbiam. Choć dwójka była zdecydowanie słabsza, i tak ją lubię. Najmocniejszym plusem Bioware'owej serii są towarzysze bohatera - niesamowicie barwne, genialnie napisane postaci. Nawet jeśli początkowo nie wszystkich lubiłam, z czasem pokochałam każdego (oprócz Vivienne, nienawidzę jej!). A to wszystko za sprawą wielu rozmów i stopniowego odkrywania przeszłości bohaterów.

,,Life is strange'' - niesamowita historia, niesamowici bohaterowie, niesamowite emocje! Popłakałam się jak dziecko co najmniej dwa razy. Polecam bardzo gorąco każdemu. Do tego wprowadzono tu dość oryginalną główną bohaterkę, która jest dziewczyną spokojną, nieśmiałą i trzymającą się na uboczu.

Na razie to tyle, choć z czasem pozycji przybędzie.

Pingwinowy kurs pisaniaWhere stories live. Discover now