Muto Voce | yoonmin Korekta

29

JIMIN PROV'S

Minęło zaledwie kilka godzin od mojej randki z Yoongim. Nadal przeżywałem to, że go pocałowałem. Co prawda, krótko i jemu się chyba podobało, ale i tak wciąż miałem dreszcze.

- Jimin? - Usłyszałem. - Hoseok pytał się o ciebie.

Odwróciłem się na obrotowym krześle i spojrzałem wyczekująco na przyjaciela.

- Bo ja jakby idę na sesje, ale ty masz je za kilka dni...nie poszedłbyś z nim za mnie na imprezę?

Widziałem, że nie łatwo było mu mnie o to spytać. Tae bardzo lubi imprezy i spotkania, ale przez studia nie bardzo może sobie na nie pozwolić. Co prawda ja też powinienem się uczyć, to ważna sesja, ale nie mogę mu odmówić. A jeśli Yoongi by szedł z Hoseokiem? To mogłoby być jak nasza druga randka!

"Czemu nie, okej" - zamigałem po chwili.

- Naprawdę? - Był zaskoczony. - Przecież wolisz spokojne miejsca...

"Raz mogę pójść" - odpowiedziałem (a/n: tzn w języku migowym).

Taehyung uśmiechnął się szeroko. Wyświadczyłem mu przysługę. Hoseok bardzo mnie lubi więc moje towarzystwo chyba nie będzie mu przeszadzać.

- Pójdę i mu napisze! Jesteś świetny! - Ucieszył się biorąc mnie w objęcia. Oddałem uścisk, a po chwili chłopaka nie było.

Zastanawiał mnie jeden fakt..co jeśli Yoongi coś do mnie poczuje? Nie będzie szczęśliwy z kimś, kto nie mówi.

Może to tylko mój wymysł...w końcu w moim życiu nikogo poza Tae nie było. W szkole też z nim się trzymaliśmy i nigdy nie miałem okazji kogoś bliżej pozać. Hah, oni nawet nie chcieli mnie znać.

Nie mówiłem to pisałem ale dla nich nawet przeczytanie było zbyt czasochłonne. Taehyung zawsze był cierpliwy i specjalnie uczył się migowego.

Westchnąłem. Wspomnienia ze szkolnych lat były mi odległe. Uczyłem się, zdawałem i tak w kółko. Nie pamiętam nikogo, z kim byłem w klasie. Właściwie...nie żałuję. Jeden Kim mi starczał, a teraz mam jeszcze Hoseoka, Kookiego i Yoongiego.

- Jimin Hobi zaraz do ciebie napisze! - Krzyknął mój przyjaciel zza drzwi.

Uśmiechnąłem się lekko, sam bym zauważył.

Od: Hoseok

Świetnie, że ty idziesz! Tae ma egzaminy. nie mogę pozwolić żeby oblał. Aaa chyba będzie potrzebny mi Yoongi do tłumaczenia. Co myślisz? Brać go?

Do: Hoseok

Oczywiście! Będzie fajnie c:

Liczyłem, że mam rację. Nie chodze na imprezy, nie wiem jaki jest klimat i czy można siedzieć cały czas z drinkiem. Miałem cichą nadzieję, że Yoongi faktycznie pójdzie i będzie ze mną siedział, a Hobi pójdzie się bawić. Należy mu się, on tyle robi...jest naprawdę cudowny.

HOSEOK PROV'S *jest godzina, na którą był umówiony z Jiminem*

Wziąłem Suge ze sobą. Na początku trochę marudził, ale wzmianka o Jiminie natychmiast wpłynęła na jego wybór. Widziałem doskonale, że randkę mieli udaną. Mogłem śmiało powiedzieć, że się całowali. Yoongi przez następne kilkanaście minut dotykał swoje usta tak, jakby były najdelikatniejsze na świecie.