Trzynaście

8.1K 232 14
                                    

- Masz. - powiedział i wyciągnął w moim kierunku rękę, w której był woreczek z jakąś małą, białą tabletką.

- Co to? - zapytałam i odebrałam od niego rzeczy.

- Musisz to zażyć. - poinformował i zaczął się ubierać.

- Dlaczego mam to wziąć? - zapytałam nie rozumiejąc o co chodzi.

- Gumka nam pękła. - odpowiedział przez co cicho zachichotałam, a ten na mnie spojrzał. - Coś w tym śmiesznego? - zapytał.

- Nie, nic. - odpowiedziałam o wyszłam z pokoju, chowając woreczek z tabletką do torebki.

Zjechałam windą na dół i poszłam szukać przyjaciółki, która pewnie mnie już szuka. Przeszłam połowę klubu, ale twierdziłam, że pójdę po drinka. Usiadłam na wysokim krześle, a po chwili ujrzałam Mar. Siedziała i sączyła pewnie kolejnego drinka.

- Tu jesteś. - powiedziałam jakbym jej szukała od dwóch godzin.

Dziewczyna po usłyszeniu mojego głosu odwróciła się i spojrzałam na mnie od góry do dołu mierząc mnie wzrokiem.

- Coś nie tak? - zapytałam.

Ta jedynie zeszła z wysokiego krzesła i chwyciła mnie za rękę prowadząc do wyjścia. Moje ciało po chwili zderzyło się z chłodnym powietrzem.

- Gdzieś ty była?! - wydarła się na mnie. - Od dwóch jebanych godzin Cię szukałam! - wrzasnęła.

- Ja Ciebie też szukałam i widać, że znalazłam. - odpowiadam. - Czemu się tak dziwnie patrzysz?

- Inaczej wyglądasz. - powiedział i zmierzyła mnie jeszcze raz wzrokiem.

- A jak mogę wyglądać po tak tylku drinkach i tańcach. - zaśmiałem się. - Zadzwonię po taksówkę. - poinformowałam i wyjęłam telefon z torebki.

Zamówiłam taksówkę i wróciłam do blondynki, która aktualnie coś sprawdzała w telefonie i chichotała.

- Co Ci tak wesoło? - zapytałam zdziwona.

- Ten brunet co Ci go do tańca przekazałam mnie na fejacie zaprosił. Wiesz który? - zapytała i spojrzała na mnie spod telefonu.

- Tsa... - odpowiedziałam.

Gdyby tylko wiedziała co się działo przez jej nieobecność. Zdradziłam własnego chłopaka z nieznajomym, do którego mnie ciągnie. I jeśli bym miała to powtórzyć odpowiedź jest prosta powtórzyłabym to. Mam nadzieję, że nikt się o tym nie dowie, a najbardziej Leon.

Mała Księżniczka [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now