🏹73🏛️

656 63 15
                                    

Przechodząc korytarzami pałacu oczami wyobraźni widział wszystkie naprawione już zniszczenia. Na spokojnie mógł zobaczyć ich wcześniejszy wygląd. Wiedział że dużo czasu minęło od wielkiej wojny, ale niektórzy wciąż czują jej skutki.

Hyunjin stracił ostatni jakikolwiek kontakt ze swoją matką. Afrodyta nie potrafiła wybaczyć mu że ten zapomniał o jej sporze z Ateną i zakochał się w jej dziecku. Kazała mu wybierać pomiędzy nią a Seungmin'em, w jego wybór był w tamtym momencie oczywistym.

Oczywiście szarowłosy poprosił swoją matkę żeby ta spróbowała przegadać jakoś Afrodycie, lecz jego prośbą została tylko tym. Bogini wytłumaczyła mu że to nic nie da, gdyż bogini piękna jest bardziej uparta niż głupia. Zamiast tego zrobiła coś innego i przyjęła Hyunjin'a jako swojego zięcia, dając mu błogosławieństwo na bycie z jej synem co spotkało się z wielkim szokiem jak i wdzięcznością chłopaka.

Od tamtej pory oboje zaczęli pielęgnować bardziej swoją miłość jak i moce. Seungmin z dnia na dzień stawał się bardziej potężniejszy a pobierając lekcje u Jaehyung'a zaczął także praktykować wchodzenie do umysłów samych bogów. Ostatnio udało mu się porozmawiać ze samym Hermesem przepraszając gdyż chciał rozmawiać z matką ale coś się nie udało.

Felix za to zaczął bardziej przykładać się do lekcji u Eunkwang'a. Praktykował bycie medykiem na każdy możliwy sposób. Sytuacja z wielkiej wojny pokazała mu że musi się wiele uczyć i nie może pozwolić sobie na kolejną taka sytuację.

Changbin który był przy nim w każdym możliwym momencie czasami tylko wzdychał widząc jak ten męczy się. Chłopak sam miał pewne problemy po wielkiej wojnie. Od tamtego momentu musiał nosić rękawiczki inaczej samym dotykiem mógł zrobić komuś krzywdę. Z tym pomagał mu Hades który do czasu aż jego syn nie wróci do pełni sił i pełni mocy oddał swoje miejsce Plutonowi.

Chan każdego dnia przygotowywał się do przejęcia tronu swojego ojca. Nie chciał tego. Czuł że to nie on powinien tam siedzieć, lecz każdy otwarcie stwierdził że tylko on jest godny tego miejsca. Zarówno greccy jak i rzymscy bogowie tak i grecka i rzymska elita oraz inne stworzenia mitologicznego świata. Wszyscy otwarcie zgodzili się że tylko on może zająć to miejsce.

W przygotowaniach pomagał mu także Jeongin. Dbał o to aby starszy odpowiednio jadł i odpoczywał. Pomagał mu rozumieć różne aspekty boskie razem z Minhyukiem hyungiem. Przy okazji sam doszkalał swoje moce. Przez to często miał mega lodowate dłonie które zgrzewają się tylko dzięki tym elektrycznym Chan'a.

Największy skutek odczuwała jednak pozostała dwójka. Minho dosłownie przejął cała moc swojego ojca. Potrafił robić z wodą co tylko chciał. Czuł delikatna moc Jisung'a przy tym jednak była ona uśpiona. Dowiedział się też że Amfitryta cały ten czas żyła w krainie Neptun'a który po wielkiej wojnie pozwolił jej wrócić do siebie. Kobieta od razu znalazła się przy nim i godzinami słuchała jego opowiadań na temat młodszego, który cały ten czas leżał na łóżku w sali Eunkwang'a.

Jisung naprawdę źle przeszedł spotkanie z piorunem Zeusa. Tak jak każda roślina oddziałowuje na elektrykę tak i oddziaływała jego moc. Eunkwang nie potrafił stwierdzić tego inaczej jak powiedzieć iż jego rdzeń mocy został spalony i teraz potrzebuje mnóstwa czasu na na prawe.

Leczenie go było naprawdę ogromnie niebezpieczne. Przez pierwsze kilka dni był on w wielkiej komorze wypełnionej wodą. Podpięty do specjalnego monitora obserwowany był przez mężczyzne. Były to dni kiedy nikt nie mógł do niego wejść.

Następnym punktem było dosłownie nagrzanie jego ciała. W tym pomógł mu pałac Changbin'a gdzie za sprawą mocy Felix'a ten nagrzewał się w jednym ze sypialni. Do niego wchodzić mógł wtedy tylko albo Felix albo Yeosang, który sam od siebie zaczął pomagać im.

Olimpea / minsung ✅Where stories live. Discover now