Sala Muzyczna

164 8 2
                                    


Od 20 minut siedzę w łazience . Nie wiem co o tym myśleć , ten pocałunek , powinnam coś zrobić z tym. Teraz chyba muszę odważyć się z nim porozmawiać.
Po trzeciej lekcji poczekałam na dzwonek oznaczający kolejne zajęcia i ruszyłam pod sale . Teraz Geografia dobra trochę luźniejsza lekcja . Weszłam do sali spóźniona. Przeprosiłam za spóźnienie i nauczycielka kazała mi usiąść do ławki. Miałam do wyboru trzy ławki, w dwóch z nich siedział Maciek i Zuza , oczywiście że wybrałam wolną ławkę w pierwszym rzędzie . Przez lekcje byłam nieaktywny , myślami byłam na boisku z tą sytuacją .
Poczekałam aż wszyscy wyjdą z sali aby wyjść ostatnia. Czekał za mną pod salą Mateusz a obok niego stała Zuza.

-Możemy porozmawiać?]- zapytał chłopak

-O czym?

- Dobrze wiesz o czym

-Ja nie mam zamiaru wracać do tego tematu , widziałam co widziałam . Jest to dla mnie zrozumiałe - powiedziałam

-Zosia - powiedziała Zuza , nawet nie zareagowałam

- Zrób to dla mnie .Dla siebie .- próbował mnie przekonać

-Mateusz fajnie że chcesz pomóc , ale tutaj się nie da. Nie chcę wracać do tego to jest zbyt trudny temat - powiedziałam i odeszłam

- Jeżeli go kochasz to zrób to dla niego ! - usłyszałam Mateusza
Zatrzymałam się wachałam się co zrobić . Mimowolnie poleciała mi łza odwróciłam się do niego , lekko uśmiechnęłam i poszłam dalej.

Na szczęście mamy okienko , nauczyciel w-f nie przyszedł . Wszyscy gdzieś poszli , tak myślałam nikogo nie widziałam czy to na boisku czy w świetlicy. Wykorzystując godzinę ciszy poszłam do sali muzycznej . Nikogo tu od rana nie było . Włączyłam małe światełko w sali i usiadłam na krzesełku .

Jedyne miejsce gdzie mogę być sama i nikt mi nie przeszkodzi

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.


Jedyne miejsce gdzie mogę być sama i nikt mi nie przeszkodzi . włączyłam na słuchawkach swoją ulubioną składankę i przeglądałam fb. Natrafiłam na zdjęcie 4dreamers jest z wczoraj. Uśmiechnęłam się do zdjęcia.

Teksnię za nimi , nie mogę uwierzyć że gdy jedna osoba z grupy się kłóci mimowolnie cała ekipą się rozpada.

Wyszłam z aplikacji , podłączyłam telefon do głośników , włączyłam mikrofon .

:
Tamten dzień rozdzielił nas na zawsze
Tamten dzień oszukal moją wyobraźnię
Jeden ruch, rozdzielił nas na wieki
Jeden gest, był niepotrzebny nie zaprzeczysz

Dziś przeklinam każdą z chwil w których wywołałam łzy,
Żałuję moich słów które zadały Ci ból,
Nieważne jest już nic gdy nie mogę z Tobą być,
Nieważny cały świat gdy bez Ciebie życ tu mam,
Bez Ciebie nie mam gdzie podążać w moim śnie,
Bez Ciebie jest mi źle, wszystko staje się tłem
Podążać z Tobą chcę, jednak ciągle boję się
Wykonać pierwszy ruch by odzyskać Cię znów...

Drugie życie Onde histórias criam vida. Descubra agora