Drugie życie

Dobranoc,kocham cię

Nikt nie reagował , było cicho . Wszedłem do pomieszczenia. Nie zapalałem światła przez co potknąłem się o coś a raczej kogoś .

- Uważaj jak łazisz!- powiedział wkurzony Wojtek

-Sorry, widziałeś....czekaj czemu śpisz na podłodze ?

-Po pierwsze to nie na podłodze tylko na materacu baranie , a po drugie dlatego że moje łóżko zajęła twoja dziewczyna.
A teraz idź i daj mi spać

- Aaa okej

Wyszedłem z pokoju ale przed zamknięciem drzwi zapytałem o jeszcze jedno

- Jak zareagowała Zosia że tak długo nas nie będzie ?

- Była smutna ale ja mam plan - powiedział cwaniackim uśmieszkiem

-Co?

-Dobranoc

Wyszedłem z pokoju brata , poszedłem się ogarnąć , kiedy sprawdzałem czy aby na pewno wszystko wziąłem myślałem o tym co Wojtek powiedział . Nie ogarniam go ale wierzę że jak coś wymyśli to będzie dobre dla każdego .

P.O.V Zosia

Wstałam o 5 nad ranem , przez długi czas leżałam w łóżku. I przeglądałam Instagrama . Zauważyłam że Tomek jest aktywny .

-Hej jesteś jeszcze w domu ?

-Tak o 5.30 wyjeżdżamy , wyjdziesz na chwilę

-Już idę

Wyszłam z pokoju tak aby nie obudzić Wojtka. W przedpokoju stał Tomek. Przywitałam się z nim .

-Przepraszam że tak późno wróciłem

-Nic się nie stało , teraz tylko szybko  wracaj

- Załatwione

Kuba zawołał przyjaciela aby zszedł już na dół

-TOMEK!

-Muszę już iść - powiedział Tomek

- Niestety

-Ej za niedługo się widzimy , będziemy codziennie rozmawiać obiecuję ci

- Dobrze

Zeszliśmy na dół , kierowca schował rzeczy Tomka .

Na pożegnanie pocałowaliśmy się

- Będę tęsknić- przyznałam

-Głowa do góry chmurko

Lekko się uśmiechnęłam

-TOMEK NAPRAWDĘ JUŻ MUSIMY JECHAĆ! -powiedział menago

-Idę!

Chłopak wsiadł do busa i odjechał .

Wróciłam z rodzicami Tomka do mieszkania . Poszłam na górę się ogarniać .

•SKIP TIME•

Za mną już cztery  godziny lekcyjne jeszcze dwie . Kończymy w-f . Postanowiłam nie ćwiczyć i tak prawie nikt z klasy nie ćwiczy .

Siedziałam na ławce i patrzyłam jak chłopaki grają w piłkę nożną a mała grupka dziewczyn ćwiczy z nauczycielem .

-Gdzie masz Chłoptasia hmm? -zapytała Oliwia

- Nie powinno cię to interesować

-Wyjechał bez ciebie , oj biedna - dodała Paulina

-Najwidoczniej zrozumiał że lecisz na jego sławę - prychła Oliwia

-Słucham!?

- Dobrze słyszałaś , wiemy że jesteś z nim tylko i wyłącznie dla tego

- Mylicie się , jak możecie tak mówić

- ojj narazie tylko my to mówimy . Ale możemy przestać , jeżeli zrobisz to co zechcemy .

- Wasze marzenie

- Napewno

- Tak ,a teraz  żegnam - skierowałam się do szatni

Poszłam do szatni dla tego że one mnie zdenerwowały , nie lubię gdy ktoś zarzuca mi coś czego nie robię oraz dlatego że za chwilę dzwonek.

Zadzwoniłam do Tomka ale nie odbierał . Spróbowałam jeszcze 3 razy ale zero postępów .
Pewnie ma wyciszony telefon jak zawsze .

Za nami pierwsza godzina wf jeszcze jedna. Gdy skończyła się przerwa wuefista kazał nam wracać na salę.
Usiadłam ponownie na swoim miejscu nie miałam nawet chwili ciszy bo te dziunię się do mnie dosiadły .

-I jak przemyślałaś ?- zapytała Paulina

-Nie i dajcie mi już spokój - wstałam a Oliwia złapała mnie za rękę

- Puszczaj ! - wysyczałam

- Albo zgodzisz się na nasze warunki albo będziesz skończona - zagroziła Oliwia

-O nieee już się boje - prychłam i poszłam od nich

Przesiadłam się na koniec sali .

DOM

Właśnie wróciłam do domu , przywitałam się z Ciocią i wujem i poszłam do pokoju , Wojtek wraca za dwie godziny z tego co wiem to poszedł ze znajomymi do Starbucks 'a .

Przez resztę dnia siedziałam w pokoju . Jest 20.30 jestem już ogarnięta . Chciałam zejść do kuchni na szybką kolację ale przerwał mi te czynność dzwięk telefonu .

Dzwoni Najważniejszy ❤️

-Hej  chmurko - przywitał się Tomek

-Hej żyrafa - zaśmiałam się

-Sorki że nie odebrałem ale miałem wyciszony telefon

-Domyśliłam się

-A jak w szkole ?

-W miarę okej , a u was jak tam ?

-Dobrze , Maks zapomniał ręcznika i musieliśmy szukać odpowiedniego sklepu w którym są ręczniki . - zaśmialiśmy się

... 

TOMEK MAMY IŚĆ DO MENAGO

-Ehhh muszę kończyć Kuba krzyczy że mamy iść do MENAGO

-Jasneee

-Pogadamy jutro

-Dobrze , Dobranoc skarbie - pożegnałam się

-Dobranoc,kocham  cię

Odechciało mi się kolacji, wróciłam na łóżko i włączyłam muzykę .
Po 30minutach dostałam powiadomienie z Facebooka Paulina Freczyk oznaczyła mnie na zdjęciu . Co się dzieje? .

|Weszłam w post i nie mogłam w to uwierzyć ... Jak można być taką wstrętną żabią małpą.

........................