Noc nieudanych żartów

69 4 0
                                    

Wróciliśmy do pokoju, włączyliśmy lampki które nie dawały zbyt dużego światła ale wystarczały aby oświetlić duży obszar pokoju. Usiedliśmy na dywanie i zaczęliśmy planować żart .

- To jaki jest plan ?- zapytała Zuza

- Trzeba zrobić coś czego się nie spodziewają - powiedziałam

- Na pewno nie będą wiedzieć że chcemy zrobić im kawał

- niby tak , ale różnie z nimi bywa .

- Na początku musimy się dowiedzieć kiedy cała czwórka pójdzie spać - powiedziała Zuza

- Można do nich napisać, aż w końcu sami powiedzą że idą spać .- powiedziałam - Może ich wystraszymy
- dopowiedziałam

- Dobra ale czy oni się wystraszą?

- A dlaczego by mieli się nie wystraszyć?

- Wszyscy oprócz Mateusza panicznie boją się horrorów, a z tego co wiem mają właśnie oglądać jakiś .może wystraszymy ich przebierając się za postacie z horrorów. - zaproponowałam

- W sumie dobre , ale musimy mieć w razie co plan B - dodała Zuza

- to tradycyjnie nasz spontan

-dobra -zaśmiałam się

Zapisaliśmy nasze pomysły na kartce . Jest pierwsza w nocy jesteśmy gotowe na robienie im żartów tylko musimy  czekać aż oni pójdą spać. Oglądaliśmy królowe życia oraz przeglądaliśmy tik toki . Robiąc to czas nam się dłużył, włączyliśmy sobie jakiś film który właśnie leciał na Polsacie.
.............................................

P.O.V Mateusz

- Wygrałem - powiedziałem wskakując na łóżku , na co chłopaki tylko przekręcili oczami.

- Zobaczymy kto jutro będzie cwany - powiedział Maks

- Ej chłopaki mam pomysł, zróbmy dziewczynom kawał - zaproponował Kuba

- Ooo tak - poparł go Tomek i Maks

- czy ja wiem , nie wiem czy to dobry pomysł - zaczął Mateusz

- Nie bądź słaby będzie zabawnie - powiedział Maks

- dla was nie wiesz jak one to przyjmią- powiedział Mateusz będąc przeciw temu

- nie chcesz to nie .,zrobimy sami - powiedział Kuba

- okej , naUra - powiedział Mateusz i poszedł spać .

My zaczęliśmy planować kawał , mieliśmy ich wystraszyć koło trzeciej w nocy bo wtedy jest ni jaka ,,godzina duchów ,, poczekaliśmy do tej godzinie na szczęście w trójkę wytrzymaliśmy , wyszliśmy z pokoju wszędzie panowała ciemność tylko nie u dziewczyn , miały włączone światło ale małe .
Jeden z nas zapukał do drzwi aby nie było podejrzane to , Kuba chciał wejść tylko po bluzę jako wymówkę aby te nic nie podejrzewały. Zapukał do drzwi ale nikt się nie odzywał, pukał jeszcze parę razy aż w końcu sam wszedł do środka.

- Siemka laski, ja tylko po bluzę - powiedziałem kierując się do szafy .
Wyjąłem pierwszą lepszą bluzę i odwróciłem się do nich .

Spojrzałem pierw na łóżko ich nie było , podszedłem bliżej łóżka a one zasnęły na dywanie, co za dzbany.
Zauważyłem wokół nich duży kłębek kartek wziąłem jedną była bardzo ciekawa i wyszedłem z pokoju.

- Chyba żarty przełożymy na jutrzejszą noc , zasnęły na dywanie .... Ale za to mam to - pokazał na kartkę

- Kartkę ?- powiedział maks

Drugie życie Where stories live. Discover now