Dwa całkiem inne światy.
Jeden przejawiający się w dostojeństwie i grzeczności drugi żyjący według własnych zasad łapiąc każdy dzień.
Tyle różnić.
Jednak to samo marzenie.
Marzenie o odnalezieniu drogi ku królestwu miłości...
"-Czasem mi przypominas...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Miłość. Piękne uczucie, darowane przez niebiosa ludziom. Czasami porywiste niczym wiatr. A innym razem spokojne, jak morze niosące ze sobą statki w daleką podróż.
Miłość. Bywa brutalna niczym płatny morderca. Raz cię dopadnie, pozostaniesz w jej sidłach znosząc tantalskie męki.
Jednak moim zdaniem miłość jest tylko i wyłącznie piękna. Zupełnie niczym motyl, na łące pośród setek olśniewających kwiatów.
Miłość. Była czymś o czym myślałem każdej nocy, gdy wyślizgnowszy się z mojej komnaty udawałem się na balkon aby podziwiać księżyc.
Ilekroć jakaś spadająca gwiazda przecinała niebo, ja zamykałem oczy cichutko mówiąc do księżyca. -Pozwól mi kochać.
****
Yoongi P.O.V:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Miłość. Jest niczym alkohol. Z jednej strony samoiscie piękna do zatracenia się aby zapomnieć o brutalnej rzeczywistości, z drugiej niosąca ze sobą konsekwencje.
Jest także jak narkotyki, od których można uzależnić się bardzo szybko lecz czas wyleczenia może trwaç miesiące.
Miłość jest nieokiełznanym uczuciem, nie pozwalającym nam wybierać. To ona rządzi. My możemy tylko się podporządkować.
Skąd to wiem? Hmm, w sumie ciężko określić. Nie znałem jej. Nigdy nie dane mi było poznać jej słodkiego, a może gorzkie smaku. Wiedziałem jednak na co ją stać.
Od zawsze miałem wpajane, że liczą się pieniądze - a nie ludzkie uczucia. I pomimo iż wychowywałem się na takich fundamentach, myśl o miłości pozostawała.
Nieważne jak brutalna się ona wydawała.
Ona przychodziła wraz ze zmrokiem, gdy wymykałem się z własnego pokoju, aby wdrapać się na dach.
Zazwyczaj przypominał mi o niej księżyc, którego piękno uwieczniałem na setkach fotografii.
Zastanawiałem się tylko-Czy to nieokiełznane uczucie jest aż tak warte uwagi?
Nie uzyskałem nigdy na to odpowiedzi.
Jedyne co księżyc mi dawał, to spadające gwiazdy, które podziwiałem jak zaczarowany, szeptając cicho: -Nauczcie mnie kochać.
~~Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem ~~Mały Książę
Hejka! Witam was w mojej nowej książce ! Zaciekawieni? Szczerze ciężko mi się przyzwyczaić do myśli, że nie muszę pisać How many lecz postaram się zrobić wszystko, abyście tą książkę pokochali równie mocno co tamtą.
