Zapowiedź rozdziału 14

320 44 5
                                    

YoonGi POV:

YoonGi POV:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

[..] Poczułem mocne uderzenie, a po chwili leżałem na komodzie. Skrzywiłem się, przykładając rękę bo obolałego biodra patrząc ze strachem na pijanego mężczyznę stojącego nade mną.
-Jesteś potworem-wyszeptuje z trudem powstrzymując łzy. Starszy nie wytrzymuje, zbliża się do mnie, łapie za bluzę po czym z całej siły przykłada mnie do ściany wywołując u mnie kolejny jęk bólu. Łzy szklą moje oczy, podczas gdy ręka tego potwora ląduje na mojej szyji.
-Byłem dobrym ojcem. Kochałem Cię.
-To była sztuczna ojcowska miłość-mówię z trudem czując jak palce pijanego mężczyzny coraz bardziej zaciskają się na mojej szyji.
-Jesteś zerem YoonGi-mówi patrząc mi prosto w oczy-Żałuję ze to Ty nie umarłeś w tym pożarze.

Moje serce w jednej chwili rozpadło się na kawałeczki. Łza mimowolnie wypłynęła z oka.
-Gdybyś Ty zginął nie było by tyle problemów-dodaje po czym z całej siły uderza mnie w brzuch. Kulę się, tlumiąc głośny jęk bolu. Cichy szloch opuszcza moje usta, a po policzkach spływają łzy.-Dlaczego Kurwa?!-krzyczy mój ojciec w napadzie furii uderzając w komodę zrzucając tym samym rzeczy z niej.

Mój świat staje.
Oddech ugrzązł w gardle gdy patrzyłem jak ramka z zdjęciem mojej mamy upada i rozbija się na setki kawałeczków.

Gdy mój ojciec nadal głośno kląc opuszcza salon, ja krzywiąc się się bólu przysuwam się do miejsca gdzie leży ramka. Biorę ją, a mój szloch staje się głosniejszy.

Mamo wróć, proszę...

Miłego dnia pysie~

My Little Prince||YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz