Okej niech wam będzie... Nie będę was trzymać w niepewności przez 5 dni
Robię przerwę od tego wszystkiego na 5 dni, proszę nie gniewajcie się już... Po prostu też muszę odpocząć ( dodam, że jak wyjechałam na wakacje to i tak pisałam dla was i dodawałam rozdziały)
*
Kiedy ty spałaś do dormu wrócił zmęczony Yoongi.
- Jesteś cały? -zadał od razu pytanie Hobi gdy ten wszedł do salonu.
- Tak, jest bezpieczna? - spytał, a chłopcy przytaknęli. Zmęczony opadł na poduszki. Nie mógł uwierzyć, że do tego doszło.
- Ściągnąłeś na nią niebezpieczeństwo! - krzyknął na niego nagle Jimin. Suga nic sobie z tego nie robił tylko rozłożył się wygodniej na fotelu. - Jak możesz być teraz tak spokojny! - warknął.
- Ponieważ ty się denerwujesz - wzruszył ramionami. Bawiła go postawa Jimina, jednocześnie był cholernie zły, że unosi się na niego i tak zwraca na ciebie uwagę.
- Jesteś tak bezmyślny hyung... Dlaczego musieliśmy się zakochać w tej samej dziewczynie... I dlaczego wybrała ciebie - prychnął zsuwając się na kanapę.
- Bo jestem tajemniczy i cholernie pociągający - uśmiechnął się pewnie i przejechał ręką po włosach w olewającym geście.
- Jak możesz żartować sobie w takiej sytuacji! Ona się w tobie zakochała! Z tego co słyszałem z wzajemnością - jęknął Chim ponownie się podnosząc.
- Kto tu powiedział o miłości? - powiedział jedynie starszy z kpiną. Wewnątrz czuł jakieś drganie słysząc, że darzysz go jakiś uczuciem.
- Jesteś okropny - warknął wściekle na niego chłopak.
- Suga jeśli ją zniszczysz nie daruje ci tego- powiedział spokojnie oparty o ścianę JHope. Czarnowłosy spojrzał na niego.
- Żaden z nas ci tego nie daruje - odezwał się mocnym głosem Jin. Czasem potrafił się ostro odezwać, a jeśli do tego dochodziło to musiała być poważna sytuacja. Suga poprawił się na fotelu.
- Nie pozwolimy ci skrzywdzić kolejnej dziewczyny - przyłączył się do tego Namjoon. Yoongi spojrzał po wszystkich marszcząc brwi.
- Same mi się pchały do łóżka- czuł, że musi się trochę obronić. - Ona jest inna- mruknął jedynie.
- Właśnie dlatego jeśli coś jej zrobisz, nie ujdzie ci to płazem jak zawsze - powiedział zły Hobi.
- Dajemy ci szanse - powiedział Tae.
- Bo pierwszy raz od długiego czasu usłyszałem, że masz w sobie chodź okruchy dobrych uczuć - dokończył Jin.
- O czym wy?- zapytał nie rozumiejąc o co chodzi i zrobił swoją minę.
- O to że ją prawdopodobnie kochasz hyung - wyjawił Kookie, a jego zatkało. To nie miało wyjść poza waszą dwójkę.
- Skąd ty to możesz wiedzieć!- warknął w stronę młodego.
- Zależy ci na niej. To nam na razie wystarczy - powiedział spokojnie Hobi. Suga już miał się odezwać gdy nagle usłyszał jakiś szelest.
- Yoongi wróciłeś?- odezwałaś się zaspana.
Cała banda ucichła i patrzyła na ciebie. No może prawie cała.
Ich krzyki wybudziły cię z niespokojnego snu, ale przez zaspanie w ogóle nie rozumiałaś o czym rozmawiali. Zresztą nie obchodziło cię to. Chłopak usiadł prosto i spojrzał na ciebie.
YOU ARE READING
Prawdziwy Ty| Suga ✔
RandomSuga- bad boy o niewyparzonym języku. Niemiły, niekulturalny, szczery do bólu. To jest prawdziwy Min Yoongi. Bohaterką opowieści jesteś... Ty! Czy nie grzeczny chłopak potrafi się zmienić? *występują wulgaryzmy i sceny +18* ~Okładkę wykonała korkoc...