*81*

15.2K 821 588
                                    

Usunęłaś. Tak po prostu z wycieńczenia. Zostałaś szturchnięta wiec ocknęłaś się.

- Masz jedz - taca z zupka z kubka i szklanka wody wylądowała na stoliku obok ciebie.

To drugi dzień. Drugi dzień kiedy tu siedzisz. Czyżby słowa Sugi były rzucone na wiatr? Przynajmniej odwiązali cie.

Tak. Jest ich więcej.

Pilnują cie bardzo dokładnie, często wchodzą i sprawdzają ale mają zakaz dotykania.

Nobu mimo wszystko nie jest złym porywaczem. Przynajmniej na razie nic ci nie zrobił, karmi cię. Gdyby nie to, ze chce przez ciebie wykorzystać Suge...

Złapałaś za pałeczki i pochłaniałaś jedzenie.

- Agust jeszcze się nie pojawił. To dziwne - zamyślił się. - Zwykle wystarczyło mu kilka godzin... Czyżbyś nie była na tyle cenna? - przyjrzał się twojej twarzy.

Jego wzrok był przerażający. Przestałaś jeść i spojrzałaś w dół przerażona. Co on ci może zrobić?

- Jest jeszcze opcja, że stałem się zbyt dobry w ukrywaniu... Agust na pewno nie jest słabszy - potarł brodę. - Mam pewnien pomysł jak go zmotywować, a ty mi w tym pomożesz- pogłaskał twój policzek, na co odsunęłaś się jak poparzona.

Mężczyzna uśmiechnął się i wstał po czym wyszedł z pomieszczenia. Zaczęłaś jeść ponownie. Bałaś się co dalej będzie.

*****

Do pomieszczenia wszedł Nobu, z jakąś dziewczyną i kilkoma mężczyznami.

- Zwiążcie ją- warknął zimnym głosem.

Zauważyłaś, ze przy tobie był zupełnie​ inny. Bardziej otwarty i odrobinę milszy. Jednocześnie nadal przerażający. I gdy chodź trochę się do niego przyzwyczajałaś, on nagle atakował cię agresywnym zachowaniem.

Zostałaś mocno pchnięta na krzesło i brutalnie związana.

- Ty idioto! Agust utnie ci jaja- mężczyzna dostał uderzenie w twarz. - Pewnie się zastanawiasz co wymyśliłem - uśmiechnął się. - Nagrany film- powiedział dumnie.

- Film?- powtórzyłaś.

Czyżby standardowy oklepany?

- Wiem co myślisz. To nie będzie jakieś nudne nagranie jak z filmów. Nie bawie się w takie rzeczy - przywołał gestem ręki jakiegoś mężczyznę z kamerą. - Chociaż początek będzie standardowy - zaśmiał się.

Nobu ustawił się prosto i poprawił swoją czarną, drogą marynarkę. Skinął głową i uśmiechnął się pewnie.

- Witaj Agust. Jeszcze się nie pojawiłeś, więc zacząłem się o ciebie martwić. Z twoja dziewczyną jest wszystko w porządku - podszedł do ciebie. - Jak widzisz nie jest pobita ani zgwałcona. Nawet ją karmie - wymieniał. - Ale zastanawiam się czy nie mam za dobrego serduszka - załapał się teatralnie za lewą pierś. - A więc teraz zaczyna się zabawa - złapał twój podbródek i uniósł do swojej twarzy.

Chciałaś się wyrwać, a ten uśmiechnął się szerzej.

- Zaraz zobaczysz coś co mam nadzieje, że troszeczkę cię zmobilizuje - skinął na mężczyznę, żeby wyłączył nagrywanie, co ten od razu wykonał.

Nobu odszedł od ciebie, ale odwrócił się i uśmiechnął okropnie.

- Musisz coś dla mnie zrobić- wyciągnął telefon i coś wystukał. - Krzycz!- wyciągnął pistolet, a ty jak na zawołanie zaczęłaś piszczeć.

Prawdziwy Ty| Suga ✔Where stories live. Discover now