Rozdział 19

4.6K 318 6
                                    

Szłam spokojnie słuchając muzyki. Słoneczko grzało moje plecy. Zapowiadał się ładny dzień. Miałam nadzieję, że nie popsuje go. Gdy zbliżałam się do szkoły zobaczyłam, że na murku siedzą najstarsi chłopcy. Cholera!
Louis też tam jest...Myślałam, że serce wyleci mi zza żeber. W tej chwili bardziej odpowiadało mi przejście przez płot z tyłu podwórka szkolnego. Szłam spokojnym krokiem i powtarzałam sobie w duchu "Ari oni nic Ci nie zrobią!"

- Ooo...Louis! Patrz kto idzie! To ta twoja dupa z imprezy. Hej mała! - rzucił chłopak z kolczykiem.

Nie zwracałam uwagi.

- Weź skończ! Dobre dupy nie odrzucają najlepszych gości w szkole tylko dlatego, że boją się zdania mamusi!- powiedział głośno Louis.

Chłopcy wybuchnęli śmiechem. Dopiero teraz odwróciłam twarz w ich stronę. To był błąd! Mój wzrok skrzyżował się ze wzrokiem Noaha. Noaha która właśnie teraz się ze mnie śmiał!
Szybko weszłam do budynku. Nie chciało mi się nawet szukać Sary i Caleba. Siadłam na parapecie. Z tego Noaha to naprawdę niezły dupek! Czyli Caleb miał rację?! Miał ze mnie zwyczajnie ubaw! Chciało mi się płakać. Muszę to zmienić. Muszę stać się kimś innym. Moje kłopoty zazwyczaj dotyczą tego, że jestem drętwa. O nie! Jeszcze będziecie błagać żebym była grzeczną Ari. Zerwałam się na równe nogi i poszłam pod salę historyczną gdzie zawsze mogłam znaleźć moich przyjaciół.

- Część moje kochanie! Gdzie masz Sare?- ucałowałam Caleba w policzek.

- Nie wiem? Myślałem że przynajmniej Ciebie poinformowała o co chodzi. Pisałem do niej ale ona nadal się nie odezwała...od wczoraj.

- Znając życie Sary pewnie imprezowała z Billem i nie chciało jej się przyjść.

- Dokładnie. Wydarzyło się coś o czym powinnienem wiedzieć?

- W zasadzie to tak...Przed szkołą siedzieli chłopcy z drużyny między innymi Louis no i Noah...
Zaczęli rzucać głupie komentarze, było im wesoło, a co najgorsze Noah też miał niezłą beke.

- Uuu dziewczyno! Nieźle się wpakowałaś. Ale nie zostawie cie samej!- objął mnie ramieniem.

- No ja myślę! Dziś o 15 u mnie. Będę czekać.

Zadzwonił dzwonek. Nasza pierwsza lekcja to angielski...

New ClassmateWhere stories live. Discover now