18.

55 5 0
                                    

GREG





Polly wybudziła się dopiero następnego dnia. Lekarz powiedział, że to normalne. Dostała sporo leków przeciwbólowych. Potrzebowała odpoczynku. Zauważyłem ulgę na twarzy córki, gdy mnie zauważyła. Zapewne bała się, że zobaczy Malika. Nie musiała. Już nigdy się do niej nie zbliży. Dopilnuję tego. Policja jeszcze nie znalazła chłopaka, ale to kwestia czasu. Sam zacząłem już działać. Zostawił wiele śladów po sobie w mieszkaniu mojej córki. Znalazłem również jej telefon. Niestety był rozwalony. To kazało mi myśleć, że dopadł ją, gdy po mnie zadzwoniła. Pewnie po gwałcie. Pobił ją ze wściekłości, że ktoś się o tym dowie. Nawet nie byłem w stanie wyobrazić sobie, jaki strach czuła Polly, że chciała prosić o pomoc. Wiele razy widziałem siniaki na jej ciele, ale wtedy mnie zbywała.

Musiałem porozmawiać z lekarzem. Niepokoiło mnie zachowanie córki. Nie pamiętała ostatniego dnia. Co, jeśli nie przypomni sobie innych rzeczy? Wydawało mi się normalne po traumie, jaką przeżyła, że wyprze pewne wspomnienia. Jednak nie potrafiła przypomnieć sobie innych rzeczy. Zapytałem ją o matkę. O brata. Była zaskoczona. Przecież byłem u niej, gdy urodził się Josh. Widziała jego zdjęcia, a zachowywała się teraz, jakby nic takiego się nie wydarzyło.

– Pana córka straciła pamięć. Na razie nie wiemy, jak długo to potrwa. Zrobimy dokładne badania, żeby dowiedzieć się czegoś więcej.

To niemożliwe. Nie! Utrudni to zamknięcie Malika. Nie wiedziałem, co zrobić. Zaczynałem panikować. Tylko zeznanie Polly mogło sprawić, że facet zgnije w więzieniu. Nie mogłem znieść myśli, że ujdzie mu to płazem. Ktoś musiał mi pomóc. Lekarz nie zapewni mnie, że córka odzyska pamięć, a już na pewno nie o tym, że przypomni sobie dokładnie, co stało się ostatniego dnia przed tym, jak do mnie zadzwoniła. Nie wystarczyło tylko oskarżenie. Będziemy musieli znaleźć jakiś dowód.

– Czy są szansę, że przypomni sobie wszystko?

Nie wiedziałem, jak postąpić. Jak miałem sobie poradzić z Polly? Powiedzieć jej o tym, co się wydarzyło? Czy pozwolić, żeby sama sobie przypomniała? Chociaż nie chciałem, żeby kolejny raz cierpiała. Byłem wściekły, że nie potrafiłem jej ochronić. Zawiodłem swoje dziecko. Dopuściłem do tragedii, mimo że widziałem siniaki na ciele Polly, które świadczyły o przemocy.

– Na pewno nie w najbliższym czasie. Przykro mi.

Lekarz nie zdawał sobie sprawy z tego, co czułem. Byłem bezradny i bliski załamania się. Nie wiedziałem, jak dam radę rozmawiać z Polly. Musiałem być silny, a nie miałem ani jednej osoby, która by mnie w tym wsparła. Córka została pobita i straciła pamięć przez jakiegoś popierdoleńca, którego policja nie znalazła do dziś i nie miałem pewności, że odpowie za to, co jej zrobił.

– Jak sąd ma go ukarać za to, co zrobił, skoro Polly nie jest w stanie nic zeznać? - Patrzyłem na lekarza, szukając zrozumienia albo pomocy. – Policja nie ma na niego nic.

Musiał wiedzieć, jak postępować w takich sytuacjach. Na pewno nie pierwszy raz spotkał się z przypadkiem utraty pamięci u pacjenta w skutek pobicia. W porównaniu do mnie wiedział, co zrobić. Potrzebowałem pomocy. Niestety na policję w tym przypadku nie mogłem liczyć. Zamierzałem skonsultować się z innym lekarzem. Musiałem dowiedzieć się, czy byliśmy w stanie zrobić coś, żeby pomóc Polly odzyskać pamięć.

– Przykro mi.

– Co wy jako lekarze możecie zrobić?

– Przekażemy całą dokumentację. Nie wiem, co dalej zrobi policja.

Skrzywdzeni.Donde viven las historias. Descúbrelo ahora