Dylan
Noc minęła mi na ciągłym rozmyślaniu o blondynie. Chciałem kilka razy do niego napisać lub zadzwonić, ale chyba nie mam tyle odwagi na to. Brett został ze mną w mieszkaniu i jeszcze zadzwoniliśmy po Minho. Jestem im bardzo wdzięczny, że mi pomagają.
Dochodzi godzina szósta i nikt z nas już nie śpi. Brett robi cos na telefonie tak samo jak Minho a ja leżę na łóżku i patrzę w sufit wzdychając co kilka minut.
- Mam coś! - krzyknął Brett a ja lekko podskoczyłem na łóżku.
Wstałem i patrzyłem wyczekująco na chłopaka, podobnie jak Minho.
- Liam mi napisał, że ten Adrien jest chłopakiem Thomasa.
- Co? Skąd on to wie? I dlaczego Liam do ciebie to napisał? - zaczął dopytywać Minho.
Czyżby Brett zaczął romansować z Liam'em? Uśmiechnąłem się, ale chłopak od razu skarcił mnie i skośnookiego wzrokiem.
- Ponoć wczoraj pod wieczór Thomas przyjechał do domu i powiedział, że się wyprowadza. Był niby zły, potem Liam wyszedł za nim na dwór i tam poznał Adriena.
Jak to kurwa chłopakiem? Od kiedy? Ja pierdole co się dzieję.
Wstałem z łóżka chwytając się za głowę. Czy może być gorzej?
- A wiesz gdzie teraz mieszka? - zapytałem z nadzieją, że chłopak wie, ale nic z tego.
- Liam pyta czy mogą jakoś pomóc z Bradem.
- Niech przyjadą tutaj, każda pomoc się liczy. - powiedziałem.
Minho zaczął nagle kaszleć i wypluł wodę, którą miał w buzi. Spojrzeliśmy na niego czy przypadkiem nie zaczął się dusić bo jakiś cały czerwony był na twarzy.
- B-brad tu jedzie? - zapytał zachrypniętym głosem.
Przytaknąłem głową, a chłopak wybauszył oczy. Czy on aż tak go nie lubi?
- Co jest? - zapytał Brett.
- N-nic....tylko... muszę do toalety.
Spojrzałem pytająco na Minho, ale nie ingerowałem w to co chłopak robi.
***
Minho siedział chyba piętnaście minut w tej toalecie, aż w końcu wyszedł i jakby nigdy nic usiadł na wcześniejszym miejscu.
- Wszystko gra? - zapytałem podchodząc do chłopaka.
Zmarszczyłem brwi kiedy poczułem dużą ilość moich perfum.
- Kurwa. Po chuj ci tyle tego? - zapytałem lekko pokaszlując.
Brett do nas podszedł i zachował się tak samo jak ja.
- Nie rozumiem o co wam chodzi. - powiedział jakby zestresowany.
- Dobrze się czujesz? Zużyłeś chyba całe perfumy. - powiedział Brett ręką próbując odgonić zapach.
Minho chciał coś powiedzieć, ale wtedy usłyszeliśmy jak ktoś dzwoni do drzwi. Poszedłem otworzyć.
- Cześć, Dylan. - powiedzieli równocześnie Liam z Bradem.
- Cześć, chodźcie.
Poszliśmy do mojego pokoju, w którym wszyscy się znajdowali.
Kiedy przekroczyłem próg chciało mi się śmiać. Minho wyglądał jak jakaś modelka, która chce kogoś poderwać, a Brett stał przed nim i coś do niego mówił.
- Cześć. - powiedział cichym głosem Brad.
- Hej, Brad. - powiedział dziwnie niskim głosem Minho.
Olśniło mnie. Czy oni ze sobą randkują?
- Brett i Minho, możemy porozmawiać? - zapytałem nie kryjąc uśmiechu.
Popatrzyli na mnie z przymrużonych powiek, ale zgodnie do mnie podeszli i zeszliśmy na dół.
- Minho, czy ty i Brad coś ze sobą kręcicie? - zapytałem od razu.
- CO? NIE!
- Czyli on nie wie, że ci się podoba? - zapytał z szmlowskim uśmiechem Brett.
- Hę? Idź lepiej lizać się z Liam'em.
Zacząłem się z nich śmiać i pokręciłem głową.
- Co? - powiedzieli równocześnie.
- Jesteśmy tacy przewidywalni. Każdy z nas zakochał się w wrogu. - powiedziałem i dotarło do mnie co zrobiłem.
Czy ja kocham Thomasa? Nie... chyba nie.. Na razie mi na nim zależy. Bardzo zależy i nawet nie wiem jak to się stało i kiedy. Wróciliśmy do mojego pokoju.
- Co za debil użył tyle perfum? - zapytał pewnie Liam.
Jestem zaskoczony, że chłopak jest taki pewny siebie. W szkole raczej zawsze wydawał się być cichy. Spojrzałem kątem oka na Minho, który teraz był cały czerwony na twarzy.
- To pewnie dla ciebie, Brad. - usłyszałem cichy szept Liama, którego nikt pewnie nie miał usłyszeć.
Zaśmiałem się i spojrzałem na Dunbar'a, który jest jednak lepszą osobą niż myślałem na początku. Będzie ciekawa zabawa z nimi.
![](https://img.wattpad.com/cover/334351951-288-k202063.jpg)
CZYTASZ
Pokochać wroga // Dylmas
FanfictionMotyw hate-love, enemies to lover. Thomas nigdy nie ukrywał swojej orientacji seksualnej ani się jej nie wstydził. Był w wielu związkach, ale żaden mu się nie udał dlatego, że szukał prawdziwej miłości. W szkole ma swoje grono przyjaciół, które go w...