42- Podjerzana Impreza

346 24 2
                                    

Różowo-włosy chwycił telefon do ręki.

-Gotowa? - Spojrzał na mnie. - Jeszcze nie spakowana? Daj pomogę Ci.

-Zostaw. Poradzę sobie. - Sykłam.

-Dobrze kocie. A no właśnie kumpel organizuje imprezę dziś wieczorem. Chcesz iść?

Kumpel? Impreza? Czyli ten SMS był od przyjaciela? Ale... To emotka z wysyłajacym sercem...Coś mi się to nie zgadza.

-Patrz jaką emotke wysłał. - Pokazał mi ją.

Siedziałam tak jeszcze chwilę w bez ruchu.

-Dobra kocie daj, ja cię spakuje.

-Idę do łazienki.

-O. To przyniesiesz odrazu swoje kosmetyki.

Muszę się umyć. Zrzucić z siebie ten stres.
Zdjełam z siebie ciuchy i zauważyłam czerwoną plamę która spadła na podłogę. Czy to jest to o czym myślę? Czy to jest...

-Nieeee! - Krzyknęłam na cały głos.

-Lea! Co się dzieje? - Zapytał dezorientowany Igi wchodząc do łazienki.

Jego oczy krążyły po moim nagim ciele. O zdałam sobie z tego sprawę, więc krzykłam.

-Od wróć się Zboczeńcu.

-Jeśli to sen to proszę nie budź mnie. - Posłusznie się odwrócił.

-Co się dzieje?

-Nic.

-Napewno, pewna?

-Tak i teraz z tąd wyjdź. - Rozkazałam.

-Jesteś okropna.

-Wyjdź.

-Kocham cię.

-Wyjdź.

-Wiem że ty mnie też.

Przewróciłam teatralne oczami. Na moje twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Doprowadził mnie do szaleństwa. I to prawda kocham go.

Byliśmy już u Igora.

-To co chcesz iść na tą imprezę?

Po ostatniej imprezie mam złe wspomnienia. Wolę nie ryzykować.

-Nie.

-OK.

Wystukał jakiś numer i powiedział.

-Wiesz co? Jednak nie idziemy na tą imprezę. Co? Nie, nie. Dobra pa, nie mam ochoty z tobą gadać. Dobra zamkni się.

-Co się stało? - Zapytałam biorąc ostatnią truskawke do buzi.

Igi był strasznie rozłoszczony.

-Halo. Ziemia do Igora. - Podeszłam i machałam mu rękoma przed oczami.

-Jestem, jestem.

-Co się stało?

-Eh nic. Oglądamy jakiś film?

-No pewnie.

-To wyszukaj coś.

Igi pov

Nie mogłem jej powiedzieć o czym rozmawialiśmy.
Jones mój kumpel. Ah co on do cholery wygaduje?
Że ma dla mnie parę Lasek, które na mnie czekają.
Dobrze wie że kocham Lee, a z tamtym "Nałogiem" już dawno zerwałem.

No dobra na ostatniej imprezie przesadziłem i to bardzo. Na całe szczęście wybaczyła mi.
I nie zamierzam stracić jej zaufania.
Raz go nadużyłem, ale drugiego razu nie będzie.

-Rozumiem że jestem ładna, ale nie gap się tak na mnie. - Przerwała moje myśli.

-Skąd wiesz że jesteś ładna? - Uśmiechnąłem się łagodnie.

-A nie?

-Nie. Bo ty jesteś piękna, a nie ładna.

-Dobra, dobra, oglądaj.

***
Jak myślicie czy aby napewno Igi nie jest już męska-dziwką?

Bardzo proszę o wciskanie ⭐.

Wasza Emilia ⭐

Message 💬❤️Y.IDonde viven las historias. Descúbrelo ahora