19- Przygoda W Łazience. Buzi!

545 28 1
                                    

Przybliżył się do mnie, a kiedy był już wystarczająco blisko chwyciłam go obiema rękoma za twarz i wciąnełam do wanny. Gdybyście mogli zauważyć jego mnie! Hahaha! Bezcenny widok. Wyglądała mniej więcej tak.

-Wariatka

Oops! Bu görüntü içerik kurallarımıza uymuyor. Yayımlamaya devam etmek için görüntüyü kaldırmayı ya da başka bir görüntü yüklemeyi deneyin.

-Wariatka.

Nic nie odpowiedziałam ponieważ cały czas się śmiałam. Spojrzałam się na niego i nie miał już na sobie koszulki, tylko czarne jeansy i pasek z LV. Usiadł na drugim końcu wanny, patrzał mi prosto w oczy i zaczął śpiewać.

-To nie tak ze się zgrywam. Naprawdę nie lubię ludzi skarbie. Dawj mi buzi skarbie. Dawaj mi buzi. Mwa. Mwa.

Po ostatnich dwóch słowach pocałował mnie w usta. Przyłożył swoje dłonie do moich policzków i patrzał się głęboko w oczy. Chciałam żeby ta chwila trwała jak najdłużej. Jednak długo to nie trwało.

Siedzieliśmy tak w wannie i słyszymy jak ktoś otwiera dzwi do łazienki. Była to Ana.

-Co ty tu robisz?! - Wykrzyknełam i szybko podniosłam koszulkę Igiego i zakrylam się nią.

-Dzwi były otwarte. A przyszłam bo nie odpowiedziałaś na SMS'a. Ale nie muszę się już martwić. Widzę że wszystko wporządku. - Uśmiechnęła się.

Po tych słowach lekko na nią naskoczyłam.

-Wystawiłaś mnie w kinie! Wchodzisz mi do mieszkania! I...

Igi przerwał mi wypowiedź.

-Ana. - Puścił jej oczko. - Daj sobie dziś spokój. Jutro w szkole sobie porozmawiacie.

Zledwością powstrzymywałam się od powiedzenia czegoś.

-No.. Ok. To pa Lea. - Powiedziała niby nigdy nic i wyszła.

-Czemu mi przerwałeś?!

-Nie bądź już taka agresywna. - Obiął mię w ramiona i znów coś nucił.

-Co ty znów śpiewasz? - Podniosłam brew do góry i lekko się odsunełam.

-Dawaj mi buzi skarbie. - Nadstawił już dziubek do pocałunku, a ja przylozyłam do nich moje jeszcze lekko wilgotne dwa palce. - Ej co to miało być?! Chciałem buzi!

-Na to trzeba sobie zasłużyć. - Uśmiechnęłam się zadziornie i szłam w stronę dzwi. Igi natomiast był szybszy i zakluczył dzwi, po czym wyrzucił klucz przez uchylone okno.

-Co ty zrobiłeś?! Jak teraz z tąd wyjdziemy?! Idiota! - Krzyknęłam.

-Dawaj mu buzi skarbie.

-Spadaj!

Nagle Igor wyciągnął z kieszeni zapasowy klucz i uniósł brwi do góry zarazem się zadziornie uśmiechając.

-Idiota. - Parschłam.

-To mogę to buzi?

-Nie.

-To będziemy tu siedzieć kocie. - Uśmiechnął się szeroko, a jego oczy powedrowały w stronę mojego biustu, który niestety prześwitywał przez mokrą koszulkę.

-Kurwa. - Szepłam.

Chłopak zaczął się śmiać i w końcu zdecydował otworzyć dzwi.

***
Dawaj mi buzi skarbie! Mwa! Mwa! Przygody w łazience zawsze na trendzie. Hahah. Przepraszam, ale się zkrem zazwyczaj mam wene i... Troche mnie czasem ponosi. Hahah. To i tak jest norma. Haha. Na górze macie piosenkę "Buzi".

Wasza Emilia 🛀💋

Message 💬❤️Y.IHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin