Epilog

570 41 12
                                    

Przemierzałam ulicę Konohy, a w ręce trzymałam telefon, gdzie pisałam do Naruto, że wpadnę do jego mieszkania. 

Od tamtych wydarzeń minęło osiem lat, w których naprawdę dużo rzeczy się pozmieniało. Naruto i Sasuke zamieszkali razem w niewielkim mieszkaniu, gdzie razem starają się ułożyć swoje życie. 

Sasuke ukończył studia prawnicze i teraz naprawdę świetnie spisuje się w swojej pracy.

Naruto zaś otworzył własną księgarnie, gdzie przesiaduje całymi dniami. Po prostu uwielbia książki i w śród nich mógłby spędzić resztę życia. 

Ja zaś żyję swoim życiem i pracuję. Nie powiem, że nie jest mi ciężko, ale muszę to wytrwać. Muszę wspierać mojego syna. 

Nagle zatrzymałam swój chód i wpatrywałam się w postać przede mną. Moje serce waliło jak szalone, a oczy wypełniły się łzami. Co on tutaj robił? Przecież...

- Minato?


Witajcie

Nie bijcie mnie za ten Epilog, ale po prostu musiałam. Druga część pojawi się kiedyś... W najbliższym czasie, żeby nie było...

Ale tak po za tym to chciałabym wam podziękować, za to wytrwałe czytanie. To naprawdę wiele dla mnie znaczy i mam nadzieję, że moje kolejne książki, również będziecie czytać tak wytrwale.

Pozdrawiam Makoto

Życie || SasuNaruWhere stories live. Discover now