Draco Malfoy & Tom Felton Imaginy

#36 Wywiad |Tom Felton|

Ilość słów: ~2.7K
Podsumowanie: Y/N jako dziennikarka przybywa na wywiad ze swoim idolem, podczas którego on traci dla niej zmysły.

————————————

Narodowy Teatr w Londynie. Fantastyczne, piękne miejsce, o niespotykanej konstrukcji. To właśnie tam, miał odbyć się wywiad z samym Tomem Feltonem, a ty jako dziennikarka, miałaś stworzyć z niego materiał nadający się na kanał YouTube oraz w miarę możliwości po całym wydarzeniu zadać Feltonowi jeszcze kilka dodatkowych pytań. Dotyczyły one głównie filmu, w którym chłopak grał od 10 lat - Harry'ego Pottera. Temat bardzo klikalny, a więc miałaś pewność, że uda ci się zarobić na tym, co uda ci się nagrać.

Wnętrze budynku zapierało dech w piersi. Panowała tam atmosfera nie do podrobienia. Ktokolwiek stworzył to miejsce, włożył w nie swoje serce. Każde pomieszczenie, od samego wejścia, wzbudzało zachwyt. Budynek w środku przypominał trochę lotnisko, a trochę jakieś muzeum. Momentami dało się nawet poczuć klimat, jakby podróży w przyszłość. Panowała niezwykła estetyka, a oczy automatycznie wędrowały po balkonach, zwisających z wysokiego sufitu światłach, po prostu po całej zachwycającej wzrok architekturze. Nie byłaś absolutnie fanką sztuki, ale mimo to, zachwycałaś się każdym z kolejnych mijanych pomieszczeń. Dotarłszy do celu, na jedną z sal teatralnych, ustawiłaś się pod samą sceną, a kamerę zamontowałaś na statywie, jednocześnie szukając odpowiedniego kadru. Obok ciebie stanęli inni dziennikarze, różnych narodowości i w rożnym wieku. Niemalże z każdym od razu zaczęłaś miłą rozmowę i dyskusję o całym wydarzeniu, a nawet zdobyłaś do nich kontakt, aby ewentualnie wymienić się materiałami w potrzebie. Wśród otaczających cię osób, znalazło się wielu fanów Toma. Na przykład Amelia, dziewczyna z Francji, stojąca tuż obok ciebie, dosłownie miała obsesję na punkcie chłopaka i cała trzęsła się z nerwów. Ty byłaś raczej spokojna. Lubiłaś Feltona, jednak bądźmy szczerzy - ogromna światowa gwiazda i dziennikarka z jakiegoś portalu? To nie miałoby żadnej przyszłości i to jedyny powód, dla którego nie wyobrażałaś sobie więcej niż powinnaś. Umiałaś rozgraniczyć pojęcie idol i sympatia. Tom zdecydowanie był idolem. Inne fanki chłopaka zdawały się tego nie rozumieć i tłumaczyły sobie twoje podejście tekstem „miłość nie wybiera", aby dodać sobie otuchy. No cóż, co kto woli.

- Witam serdecznie wszystkich obecnych. Dla tych którzy nie wiedzą mam na imię Anne i jestem dyrektorką tego wspaniałego teatru. Mam nadzieję, że dobrze mnie słychać i widać.-Odezwała się brunetka, stając na scenie. Odpaliłaś kamerę i skupiłaś na tym co działo się przed tobą, od czasu zerkając w obiektyw, aby uniknąć niechcianych komplikacji jak rozmazany czy prześwietlony obraz.-Zatem możemy zaczynać. Dziś spotkamy się z jedną z największych gwiazd młodego pokolenia. Tom Felton, zasłynął z roli czarnego charakteru w serii o Harrym Potterze. Wiele osób straciło głowę dla blond prześladowcy, ku zaskoczeniu samej autorki. Dziś, będziemy mieć możliwość wypytania Toma o wszystko, czego tylko chcemy, oczywiście z zachowaniem smaku. Zapraszamy na scenę.-Dodała, obróciwszy się w kierunku kurtyny, a chwilę później, blondyn wychylił się zza niej i rozejrzał po twarzach wszystkich fanów. Był wyraźnie zaskoczony ich ilością. Usiadł przy stole, tuż przy kobiecie, uśmiechając się szeroko do każdego. W tym do ciebie. Musiałaś przyznać, że był nieziemsko atrakcyjny. Boski. Jednak trzymałaś się swojego zdania.

- Ale was dużo.-Zaśmiał się, a publiczność razem z nim. Wiele dziennikarek już trzymało dłonie w górze, chcąc zacząć zadawać pytania. Anne spojrzała na każdą z nich, jednak ostatecznie wybrała ciebie.

- Bardzo proszę, powiedz jak masz na imię, skąd jesteś, ile masz lat. Z całą pewnością Tom również bardzo chce was poznać.

- Cześć, jestem Y/N. Pochodzę z Polski, nam 20 lat.-Odparłaś, uśmiechnąwszy się. Tom nie spuszczał z ciebie wzroku, co niewątpliwie cię peszyło.-Pewnie wiele osób chciałoby wiedzieć jak zaczęła się twoja przygoda z ekranizacją powieści J.K.Rowling. Jak to wszystko wyglądało?