Zawsze i na zawsze || DreamNotFound

3.

Pov. George

Obudziłem się nad ranem. Bardzo dziwne z mojej strony. Zazwyczaj śpię 14 godzin, a sugerując się położeniem słońca za oknem jest dość wcześnie.

Stacey nie było obok mnie. Stała się ostatnio jakaś taka nieobecna. Pod wieczór będę musiał do niej jechać. Każdy weekend od kiedy jestem z nią spędzam u niej w domu.  (dość ważne)

Dobra czas się ogarnąć. Wstałem do pozycji półsiadu i wziąłem do ręki telefon. Godzina 9:40.

-No chyba rekord. - mruknąłem pod nosem.

Przy okazji zobaczyłem, że Nick coś pisał mi w nocy.

Nick 🐼:
-WIEM, że śpisz
-Ale muszę wiedzieć

-Nie mów Dream'owi, że do ciebie pisze, bo mnie zaj*bie i z mieszkania wyrzuci

-podsłuchałem waszą rozmowę przed tym jak wparowałem wczoraj
-błagam cie
-przyleć
-nie wiesz co się tu dzieje
-możesz tego nie widzieć
-ale Clay ostatnio jest jakiś dziwny
-daje radę z nim, aby go unormalizować psychicznie, czy też poprawić humor
-ale chciałbym abyś też tu był
-Dream napewno też
-może by mi było łatwiej
-odpisz JAK NAJSZYBCIEJ
                                         oczytano 9:42
Ja:
-widzimy się na live

Jedno zdanie. Tylko tyle napisałem. Nie zdawałem sobie sprawy, że cokolwiek może być złego z blondynem. (tak wiem, że w realu Clay ma ciemny blondy, jakby orzechowy whatever, ale używać będę słowa "blondyn" ze względu na FANARTY, również łatwiej bedzie mi zastępować powtórki.) Dzisiaj na stream'ie postaram się jakoś go rozweselić.

Z moich przemyśleń wyrawały mnie wibracje mojego telefonu. Był to znowu Nick.

Nick🐼:
-dobra, o 15 według twojego czasu, robimy live.

-k*rwa-przekląłem cicho. Nie mogę. Wtedy jestem umówiony ze Stacy.

Ja:
-Możemy o 13? Zajęty jestem później.

Nick🐼:
-coś się dzieje?

Ja:
-Niee
-wszystko jest okej
-jade tylko wtedy do rodziców

Co ja odwalam? Czemu mam kłamać? Ale przecież nie powiem im, że mam dziewczyne. Czekam na odpowiedni moment.

Przecież nie wparuje i nie powiem "Hej chłopcy! Mam dziewczyne!" nie wiem jak mam to inaczej zrobić, ale się uda zrobie to spokojnie. Powiedziałem, że tego chce i to zrobie! Tylko nie ma odpowiedniej chwili.

Poszedłem do łazienki, potem do kuchni. Miałem jeszcze dość dużo czasu.

Wybiła dopiero 10. Martwiłem się o swoją dziewczynę. Może coś się stało? Może coś jej się dzieje i dlatego żadnego znaku życia? Muszę do niej zadzwonić.

Wybrałem numer do dziewczyny

1 sygnał - w połowie się urwał.

Rozmawia z kimś. Zadzwonię potem.

Miałem chwilę dla siebie. Sprawdziłem czy nie potrzebuje czegoś w domu.

- Lepiej żebym wyszedł na zakupy - powiedziałem do siebie.

Ubrałem sie więc i wyszedłem z mieszkania. Wróciłem po 40 minutach. Dopiero 11? Wziąłem telefon i zacząłem przeglądać Tiktoka. Zawsze zabiera to dość sporo czasu.

Przez to, że ludzie oznaczają mnie, dużo postów PODOBNYCH DO OZNACZEŃ pokazuje mi się w "dla ciebie". Wszytko o dnf.

- Nasi widzowie mają talent do rysunku.

Spojrzałem na zegarek. 12:40. W końcu! Poszedłem do pokoju przygotować się do Stream'a

*** ** ****

*dono*
(Popularny tekst z LIVE'A Geroga tł.pl)

- Jeżeli miałbym jedną rzecz z całego świata. Co to by było? - przeczytałem donacje - bilet do domu Dream'a. - zaśmiałem się po chwili.

- Jesteś idotą - powiedział blondyn.

- I stały pokój w jego mieszkaniu- powiedziałem by jeszcze bardziej polepszyć humor chłopaka. Wiedziałem, że to lubi. I to bardzo.

- kłamiesz. - znowu śmiał się Clay.

***** ***

-Bay! - pożegnałem się z widzami.

Wróciłem do rozmowy na discordzie.

-możemy porozmawiać George? - zapytał młodszy.

-----------------------------

539 słów

No guys! Jeszcze max dwa nudne rozdziały i będzie w końcu spotkanie Dreama I George a wraz z tym..... RÓŻNE DZIKIE SYTUACJE. Według mnie warto...

Kącik myśli