21.

5.4K 443 592
                                    

POV. Dream

- Stój tu! - zatrzymaliśmy się przy murze jednej z kamienic - co jeszcze wiemy o Bryce'ie? (Brajśie, Brajs) - zapytał mnie.

Wyrwałem się z ucisku chłopaka następnie masując nadgarstek.

- Przedwczoraj był u nas przed drzwiami, wygoniłem go od razu. A wczoraj jak wracałem ze sklepu mnie zaczepił - popatrzyłem się na chłopaka.

- Jap*erdole, czemu nic nie mówiłeś? - 

- Miałem ci potem powiedzieć, ale nie chciałem psuć zabawy -

- Czyli mówisz, że zabawa jest ważniejsza od naszego bezpieczeństwa? -

- Gdybym ci powiedział, nie byłbyś teraz cały oznaczony - uśmiechnąłem się ironicznie pokazując na ślady znajdujące się na ciele Nick'a.

- Dobra, nie wracajmy do tego, co mówił? - 

- George go zainteresował -

- Czyli mam rozumieć, że był u nas, zaczepił cię, mówił o George'u i nas śledził? - spojrzał się na mnie.

- Taaak..? -

Nagle wykonał gwałtowny ruch.

- A to za co?! - zapytałem masując policzek.

- Za twoje debilstwo! I nie powiedzenie mi tego wcześniej. - Chłopak spojrzał się za mnie i pociągnął z całej siły za ścianę.

- Co ci? - szepnąłem do przyjaciela, lecz ten tylko zasłonił ręką moje usta. Staliśmy tak z 30 sekund.

- Wracamy, szybko - powiedział udając się w stronę mieszkania.

POV. George

I dream of you almost every night
Hopefully I won't wake up this time - "Freaks" - surf curse

Gitarę odłożyłem już dawno. Siedziałem tylko znowu na wygodnym krześle Dreama i słuchałem lecących piosenek z playlisty chłopaka. W międzyczasie czytając co wymyślił chłopak w historii jego SMP. Wszelkie czynności, które wykonywałem przerwał mi dzwonek do drzwi.

I won't wake up this time

Wstałem i ruszyłem do drzwi. Czemu Karl ich jeszcze nie otworzył?

- Karl? - rozejrzałem się dookoła - gdzie jesteś? -

- W łazience, otwórz te drzwi - zabrzmiał głos.

- Dobra... dobra.. - powiedziałem cicho.

Podszedłem do drzwi i chwyciłem za klamkę otwierając je.

- Dzień dobry? - powiedziałem lekko zakłopotany zastając chłopaka, którego widziałem dzisiaj.

- Witaj! Mogę wejść? - zapytał z szerokim uśmiechem.

- Przepraszam, to nie mój do- - nie dokończyłem, bo zobaczyłem biegnących chłopaków.

- Cześć, cześć - zawołali jednocześnie na widok chłopaka, jednocześnie wpychając mnie do środka. Na moje byłe miejsce wszedł Clay, a Nick zajął się mną.

- Co ty robisz? - zapytałem zdezorientowany przyjaciela, który w końcu przestał mnie ciągnąć.

- Nic ci nie jest? Gdzie Karl? - zapytał rozglądając się dookoła.

- Nie, czemu miałoby coś być? Jeśli chodzi o Karla to jest w łazience. -

- Wiesz, nie lubiany sąsiad - puścił do mnie oczko.

POV. Dream

- Nie mam już siły na ciebie - powiedziałem do chłopaka próbując go spłoszyć.

- A ja mam - uśmiechnął się tym swoim szyderczym uśmiechem - zobaczyłem to co chciałem, nie musisz się silić, by mnie wyprowadzać. Do zobaczenia!! - pomachał oddalając się.

- Idź do diabła - powiedziałem, aby nie usłyszał.

--------------------

459 słów

Naprawdę się cieszę, że mimo iż dział jest krótki to go wstawiłam. Nie miałam dość czasu, ale mi się udało!! Mam w planach napisać na zapas działy, bo nie będzie mnie w domu przez prawie cały weekend, a chciałabym abyście mieli co czytać na majówkę, postaram się, aby były one ciekawsze i dłuższe!! 

Love y'all

kącik myśli

teorie

00:43 28/07/2021


Zawsze i na zawsze || DreamNotFoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz