Nigdy się nie złości. Nawet nie podnosił na mnie głosu. Tylko siadał obok, głaszcząc moje włosy bez słowa.
Ale przez te lata z Adgarem zdążyłam się wyczulić na nastroje innych. Czułam jego rosnącą irytację, kiedy raz za razem sople topniały w moich dłoniach, kiedy nie potrafiłam oprzeć się swojemu oprawcy. To go złościło, choć tego nie okazywał.
Nie lubiłam czuć jego gniewu. Nie chciałam go zawodzić. Tą jedyną osobę, która o mnie dbała...
Dlatego musiał coś wymyślić. I to jak najszybciej. Musiałam znaleźć słaby punkt Adgara i w niego uderzyć, skoro nie potrafiłam zrobić tego bezpośrednio.
Ale co mogło być słabym punktem tak okrutnego i bezwzględnego człowieka? Czy ktoś taki jak on mógł mieć jakąś słabość?
I wtedy to we mnie uderzyło.
Słabością Adgara była mała, rudowłosa istotka o niebieskich oczach.
Anna
![](https://img.wattpad.com/cover/80848311-288-k766412.jpg)
JE LEEST
Pamiętnik Mrocznej
Kort verhaalJest to dodatek do serii "W ciemnościach..." Części krótkie, nieregularnie pojawiające się Będzie zawierał fragmenty wspomnień Elisabeth ~*~ Byłam Mroczną Byłam Aniołem Śmierci Byłam Czarną Panią Byłam Księż...