Pamiętam noc, kiedy drugi raz spotkałam Melissę, moją starszą siostrę. A może to był dzień? Nie wiem. Tam w ciemnościach czas płynął inaczej.
Przyszła do mojego pokoju, zapewne zwabiona dźwiękiem mojego płaczu. Nie była jak ojciec.
On rozumiał mnie, a przynajmniej próbował i starał się mi pomóc. Zaś ona mnie ignorowała, bądź przychodziła tak jak teraz, żeby się nakarmić moim bólem.
Melissa mnie przerażała i była tego w pełni świadoma. Widać było na jej twarzy, że uwielbia to.
"Tak jak mówiłam ojcu, jesteś za słaba", stwierdziła lekceważącym tonem. "Nie jesteś niczym więcej niż przerażonym dzieckiem". Odwróciła się z zamiarem odejścia, ale mój głos osadził ją w miejscu.
"P-prosz-szę", załkałam, a ona odwróciła się nieco zdziwiona. "Ja tylko chcę być szczęśliwa..."
"Nigdy nie będziesz szczęśliwa", stwierdziła moja siostra. "Nie wiesz jak". Odwróciła się i skierowała do wyjścia. Zatrzymała się dopiero w drzwiach, jakby tknięta jakąś myślą "Ale może mogę ci pokazać moje szczęście", odwróciła się z drapieżnym uśmiechem
![](https://img.wattpad.com/cover/80848311-288-k766412.jpg)
ВИ ЧИТАЄТЕ
Pamiętnik Mrocznej
Короткі історіїJest to dodatek do serii "W ciemnościach..." Części krótkie, nieregularnie pojawiające się Będzie zawierał fragmenty wspomnień Elisabeth ~*~ Byłam Mroczną Byłam Aniołem Śmierci Byłam Czarną Panią Byłam Księż...