#23

90 8 0
                                    

 Pamiętam zdziwienie Northa, kiedy elfy wywlekły rozszarpaną lalkę. Sama zdążyłam się zwinąć zanim mnie przyłapały, jednak te szczątki zabawki w pośpiechu zostawiłam.

 "Osz ty w dziób choinkę!", krzyknął, gdy to zobaczył. Skuliłam się mocniej w kącie, nie chcąc, by jakimś trafem zorientował się o mojej obecności. Bałam się go, tak jak wszystkich Strażników. Wciąż pamiętałam słowa Melissy, kiedy mnie przed nimi ostrzegała.

 Nie chciałam umierać. Może i moje życie było żałosne i nic nieznaczące, ale było moje. I nie miałam zamiaru go stracić.

 Skupiłam się tak mocno jak jeszcze nigdy, zmuszając siłą woli cienie, by były mi posłuszne. Ciemność usiłowała mi umknąć, ale tak desperacko potrzebowałam uciec z tego pokoju, że na to nie zważałam.

 Wtedy po raz pierwszy przeniosłam się cieniami.

Pamiętnik MrocznejDove le storie prendono vita. Scoprilo ora