Pamiętam dobrze moment, w którym w końcu się złamałam.
Nadal nie wiem ile dni w nieprzeniknionej ciemności zniosłam i zapewne nigdy się nie dowiem.
Jednak w końcu się poddałam. Zaczęłam tracić zmysły w mroku, słyszeć głosy, których źródeł nie było, szepty koszmarów i cichą, urywaną muzykę. Nie mogłam już tego znieść.
Zanosząc się szlochem, odszukałam po omacku okno i odsłoniłam je gwałtownie, omal nie zrywając grubych zasłon z mroku.
Poczułam jak srebrne światło mnie oślepia. Upadłam na kolana tuż koło parapetu, chowając twarz w dłoniach i płacząc. Bałam się, że oszaleję z tej samotności.
Kiedy ostatni raz słyszałam czyjś głos? Kiedy ostatni raz dotykałam czyjejś skóry? Kiedy ostatni raz widziałam czyjąś twarz?
Uniosłam wzrok na oskarżycielski księżyc, jednak ktoś zasłaniał mi widok.
![](https://img.wattpad.com/cover/80848311-288-k766412.jpg)
YOU ARE READING
Pamiętnik Mrocznej
Short StoryJest to dodatek do serii "W ciemnościach..." Części krótkie, nieregularnie pojawiające się Będzie zawierał fragmenty wspomnień Elisabeth ~*~ Byłam Mroczną Byłam Aniołem Śmierci Byłam Czarną Panią Byłam Księż...