21

1.6K 118 15
                                    

Obudziłem się w dobrym nastroju. Poprzedni dzień był bardzo miły. Polubiłem Liama i Bretta. Szkoda tylko, że nie chodzą do naszej szkoły. Wstałem z łóżka i udałem się do łazienki, umyłem zęby, wziąłem prysznic oraz ułożyłem włosy. Wróciłem do pokoju i od razu ruszyłem w kierunku szafy. Wybrałem czarne, obcisłe jeansy, czarny t-shirt oraz siwą, lekko za  dużą na mnie bluzę. Zabrałem plecak i wyszedłem z domu. Przynajmniej tata spał... W przyszłym tygodniu mam wycieczkę, więc na moje szczęście dobrze, że wiem gdzie są pieniądze... Czekałem na autobus ok. 5 minut. W szkole byłem 15 minut przed czasem, podszedłem do chłopaków i przywitałem się z nimi.

-Thomas? Jadłeś coś dzisiaj? - spytał Brad

-Ym... Nie. - odparłem zgodnie z prawdą

-Jesteś coraz chudszy... - dodał Jared

-Nie martwcie się nic mi nie jest. - przerwałem mu i wszedłem do klasy jak gdyby nigdy nic.

Pierwsza była godzina wychowawcza. Pani opowiadała nam o wycieczce. Jest w przyszły poniedziałek. Mamy własne domki w lesie i musimy dobrać się w minimum 8 osobowe pokoje. Oczywiście pani rozdzielała.

-W pierwszym domku będą:
Thomas
Brad - chłopak spojrzał na mnie że strachem w oczach
Bliźniacy
Theo
Jared - on również sie wystraszył
Minho
Scott
I Newt - zamarłem, przynajmniej chłopacy byli. Reszty nawet nie słuchałem. Spojrzałem w stronę Thomasa i jego paczki po czym ujrzałem na jego twarzy ten wredny uśmieszek...

*Thomas*

I Newt

Gdy usłyszałem, że będę w jednym pokoju z Newtem ucieszyłem się? Nie wiem czemu ale coraz bardziej chciałem być blisko młodego. Jest taki bezbronny i uroczy... O matko co ja gadam? - opamiętałem się... Byliśmy w 9 osobowym domku. Nie mogłem doczekać się wycieczki. Lekcje mijały mi szybko. Gdy była przerwa obiadowa patrzyłem na blondyna i zobaczyłem, że kolejny raz nic nie je. Był taki drobny i nic nie jadł... Aż przykro się robi gdy patrzysz na taką chudzinkę.

-Thomas! - z zamyślenia wyrwał mnie głos Scotta

-Hmm?

-Cieszysz się, że ta trójka będzie z nami w pokoju? - zapytał

-Nie przeszkadza mi to dopóki nie będą przeszkadzali... - odparłem

-Hm okej. O czym tak myślałeś?

-Ahh o niczym ważnym...

Zanim się obejrzałem byłem w domu. Opowiedziałem wszystko Derekowi. O Newcie i o pokoju. On stwierdził, że darzę go jakimś uczuciem. Ale to nie wchodzi w grę! Co on myśli? Że ja gejem jestem?

-Może jednak tak? Kiedy ostatni raz miałeś dziewczynę?

-Ym dwa lata temu...

-A kiedy jakaś ci się podobała? Z tego co wiem wybrzydzałeś gdy chłopacy chcieli ci jakąś znaleźć...

-Ale...

-Nie ma żadnego ale... Ewidentnie podoba ci się ten blondyn - przerwał mi.

-Nawet jeśli... Nie mogę z nim być... Jestem wilkołakiem. Co jeśli zrobię mu krzywdę? Już raz nie zapanowałem nad sobą i kazałem go pobić... On sam nie chciałby ze mną być... - powiedziałem smutnym głosem.

-Nigdy nie wiesz jak potoczy się twój głos. Nauczę cię panować nad emocjami. Jesteś Alfą! Pamiętaj!

-Dzięki bro

-Przecież twoji kumple też są wilkołakami i co? Żyją jak ludzie... Nie możesz myśleć inaczej. - pocieszał mnie

-Zaprosiłem go na fb i potwierdził - powiedziałem

-Widzisz? Może to coś znaczy? Hmm?

-No nie wiem...

-Wiem co poprawi ci humor! Idziemy na pizzę, a później pobiegać!

-Ty mnie dobrze znasz!

Ruszyliśmy w kierunku pizzerii. Gdy dotarliśmy na miejsce zamówiliśmy pizzę i zajęliśmy stolik. Po ok. 20 minutach czekania dostaliśmy nasze zamówienie. Zjedliśmy ją, zapłaciliśmy i wyszliśmy.

-Jestem pełen! - powiedział Derek

-Ja tak samo. Może obejrzyjmy film?

-Jasne. Może "Harrego Pottera"?

-O tak!

-Muszę im powiedzieć prawda?

-Jeśli uważasz, że to twoi przyjaciele to powinieneś.

-Masz rację.

Wieczór minął bardzo przyjemnie. Po filmie poszliśmy spać.

************************************

Rano obudziłem się i od razu poszedłem wykonać wszystkie czynności związane z poranną toaletą. Wybrałem ubrania. Postawiłem na czarne jeansy, zwykły biały t-shirt a na to koszula w kratę koloru niebieskiego. Poszedłem na śniadanie i przywitałem się z bratem. Razem ruszyliśmy w stronę samochodu i pojechaliśmy pod szkołę.

*Od autora*

Mam nadzieję, że podoba w się ten rozdział. 😊 Jest już mały wątek newtmada❤. Prosiliście aby rozdziały były codziennie wiec macie. Chciałabym tylko, aby każdy zostawił gwiazdkę i komentarz jeśli mu się podoba, ponieważ to bardzo motywuje❤. Życzę wam miłego dnia😊❤

Oprawca, Czy Ukochany? ~ NewtmasWhere stories live. Discover now