53

796 67 19
                                    

Jechaliśmy już dwie godziny. Nie miałem co robić, więc spałem. W końcu postanowiłem porozmawiać z małżeństwem.

-Dlaczego wzięli Państwo mnie? - spytałem, a oni spojrzeli na siebie

-Przypominasz nam naszego Syna, który zginął w wypadku. Z resztą jesteś starszy i mamy nadzieję, że nie będzie z Tobą problemów wychowawczych. - odparł mężczyzna

-Dobrze, a gdzie będę się uczył? - dopytywałem

-Nie mów do nas na pani i pan dobrze? W szkole niedaleko naszego miejsca zamieszkania. - powiedziała Ava

-Okej... To jak mam mówić?

-Po imieniu?

-Postaram się

-Mamy już jednego syna. Jest rok starszy od Ciebie. Mamy nadzieję, że się dogadacie. - nic już nie mówiłem. Jakieś pół godziny później byliśmy na miejscu. Dom był niewielki. Jednorodzinny, ale ładny. Weszliśmy do środka.

-Gally! - Zawołała Ava

-Idę. I co jaki mały jest ten dzieciak? - spytał obojętnym tonem głosu... Zszedł na dół i zatrzymał się na schodach.

-To Newt. Będzie od dziś w naszej rodzinie.

-Miało być młodsze dziecko. Ile masz lat? Czternaście?

-Siedemnaście... - odparłem

-O tylko rok młodszy ode mnie. Chodź pokaże ci twój pokój - powiedział i zaczął prowadzić mnie w nieznanym mi kierunku. - to tu. Tamte drzwi to twoja łazienka. Rozgość się - powiedział i wyszedł. Postanowiłem rozejrzeć się po pokoju. Był ładny, niewielki, ale ładny. Rozpakowałem swoje rzeczy i poszedłem do Państwa Paige.

-I jak? Podoba się pokój? - spytał Janson

-Tak jest okej. - odparłem i usiadłem na krześle w kuchni.

-Masz młody- powiedział Gally i podał mi talerz z kanapkami. Zjadłem wszystkie i poszedłem do łazienki umyć się. Umyty i przebrany w koszulkę i czyste bokserki położyłem się spać.

                                  *

-Wstawaj bo nie zdążymy do szkoły - obudził mnie Gally. Zjadłem i wyszykowałem się do szkoły. Wspólnie z chłopakiem poszliśmy do szkoły. Przynajmniej będę kogoś znał.

*Od autora*

Wiem krótki przepraszam... Wybaczcie też, że nie pojawiały się znów kolejne rozdziały. Niestety sprawy osobiste nie pozwoliły mi na pisanie. Na chwilę muszę zrobić sobie przerwę od pisania. Ale na pewno nie będzie ona jakaś długa. Miłego❤❤🖤

Oprawca, Czy Ukochany? ~ NewtmasWhere stories live. Discover now