37

1K 80 3
                                    

Obudziłem się przez pielęgniarkę. Domyśliłem się, że chodzi o podanie chemii. Był środek tygodnia, więc moi przyjaciele poszli do szkoły. Spojrzałem na łóżko Alexa, jemu też pielęgniarka podawała chemię.

-Jak się czujesz? - spytał nagle

-W miarę dobrze... A ty?

-Powiedzmy, że dobrze. Dziś przyjeżdżają do mnie rodzice z siostrą. Nie mogę doczekać się ich zobaczę. Ciebie ktoś odwiedza?

-O to świetnie. Mnie? Jak już to przyjaciele i chłopak. Rodziny nie mam...

-Przykro mi...

-Nie przeszkadzają ci te maszyny co tak pikają?

-Nie, jestem przyzwyczajony.  A tobie?

-Trochę, ale nie jest aż tak źle.

-A okej - zaśmiał się

Rozmowę przerwała nam jakąś kobieta. Domyśliłem się kim jest.

-Witaj. Newt? Jestem Eva. Pracuję w domu dziecka.

-Dzień dobry. Mam na imię Newt, ale to chyba już pani wie... Nie chce być niegrzeczny, ale po co ten cyrk? I tak nikt mnie nie weźmie. Jestem chory, pochodzę z patologicznej rodziny. Będę sam i tyle... Z resztą ludzie wolą brać małe dzieci. A ja mam już 17 lat.

-Spokojnie. Są osoby które wolą starszych. Myślę, że jeśli będą chcieli dziecko to twoja choroba nie będzie im przeszkadzała. - stwierdziła

-Mogę w każdej chwili umrzeć. Pani myśli, że ktoś będzie chciał dzieciaka nad którym znęcał się ojciec i który w każdej chwili może zniknąć z tego świata? - nie dałem za wygraną

-Newt nie mów tak. Musisz mieć nadzieję do końca. Ona zawsze umiera ostatnia.

-Racja. Mój ojciec w końcu pójdzie siedzieć. Szkoda tylko, że nadzieja jest też matką głupich. Miałem nadzieję, że moja mama i siostra wrócą i gówno z tej nadziei mam! Ja... Ja przepraszam. Nie chciałem na Panią krzyczeć.

-Nic się nie stało. To jak? Szukać ci nowego domu? - spytała spokojnie

-Dobrze - zgodziłem się

W końcu przyszedł lekarz i przerwał naszą rozmowę. Musiałem jechać na jakieś badania. Strasznie źle się czułem, a musiałem jechać na jakieś głupie badania. Ten dzień będzie ciężki.

*Od autora*

Dziś krótszy niż wczoraj. Mam nadzieję, że nie jest najgorszy. Może być nudny, ale nie mam pomysłu na niego. Miłego dnia💥💬😚

Oprawca, Czy Ukochany? ~ NewtmasOù les histoires vivent. Découvrez maintenant