- Gdzie byłaś tak długo?!
- N-nie krzycz proszę, musiałam zostać po lekcjach, żeby porozmawiać z nauczycielem... - wyszeptała ze spuszczoną głową.
- Dlaczego? Już zdążyłaś coś zrobić? - mężczyzna podszedł do córki pewnym i szybkim krokiem.
- Nie! Musiałam dostać partnera do zajęć... naprawdę przepraszam! Nie miałam czasu zadzwonić... - Sunyi zamknęła oczy.
- Hm... następnym razem dzwoń, nie mam ochoty wysłuchiwać zrzędzenia twojej matki, rozumiemy się? - pokierował się do kuchni.
Sunyi kiwnęła głową i wzdychnęła z ulgą. Jej serce było prawie na poziomie gardła, przez co odpięła swój mundurek i powoli pokierowała się na piętro swojego pokoju. Zwinnym ruchem rzuciła plecak koło biura. Tak jak wszystko wokół było czyste, poukładane i zorganizowane, czego tak straszne nienawidziła z całego serca. Delikatnie wzięła do ręki ramkę ze swoim zdjęciem z dzieciństwa, ostatnie zdjęcie, które jest zrobione pełną rodziną, wszystkie inne były pojedyncze bądź ich wcale nie było. Sunyi usiadła na łóżku i spojrzała przez okno balkonowe na miasto, ze względu, że mieszkali na wyniesieniu. Wszystko wydawało się takie proste, gdyby tylko jej sprawy rodzinne nie były... takie. Bzzt.
Nieznajomy numer
- Jesteś już w domu?
- Baekhyun...?
- Tak, to ja.
- Ah! Tak, jestem już...
- Możesz rozmawiać?
- Huh?
- Mogę zadzwonić?
...
Dziewczyna szybko wstała i zakluczyła drzwi. Nie wybaczyłaby sobie, gdyby przypadkiem rodzice zabraliby jej telefon, za to, że się z nim kontaktuje. Jednak na dobrą sprawę, czy oni w ogóle wiedzą, jak on brzmi i wygląda? Sunyi usiadła na łóżku, opierając się o ścianę i przytuliła poduchę, podnosząc telefon.
..Niezapisany numer..
- Mogę zadzwonić?
- Tak.
...
Sunyi czekała, aż jej telefon zadzwoni. Mijały minuty i przez chwilę zwątpiła, czy naprawdę to zrobi, jednak w jednym momencie rozbrzmiała muzyka i szybko nadusiła zieloną słuchawkę, przykładając telefon do ucha. Cisza. Nikt nic nie mówił.
- U-yhm... - wkrótce usłyszała.
- Dlaczego... chciałeś rozmawiać? - spytała.
- Bałaś się mnie? - zaśmiał się.
- Nie! Dlaczego bym miała... - lekko odwróciła wzrok na swoje kłamstwo.
- Bo nie chciałaś nawet na mnie spojrzeć, myślałem, że nie chciałaś mnie znać z początku.
- To nie tak... po prostu bałam się, że moi rodzice się dowiedzą.
- A co oni do tego mają? - spytał.
- Dużo... dużo mają. - wzdychnęłam. - twoi by sobie nic z tego nie zrobili?
- Nie sądzę, że ten temat ich już interesuje, mają inne rzeczy na głowie.
- Ah... - dziewczyna znów popatrzyła za okno.
- Chcesz się spotkać w piątek?
- Moi rodzice mi nie pozwolą...
YOU ARE READING
Forbidden Taste || Baekhyun✔️
FanfictionOdcięta od świata dziewczyna przez przypadek dowiaduje się, kim jest chłopak zza płotu, przed którym jej rodzice tak usilnie próbowali ją chronić. Spowita w problemy swoich rodzin dwójka, która dzieli wspólne zainteresowania. Ciekawość to pierwszy...