Pierwsze Zajęcia

1.2K 68 29
                                    

- Spokojnie, to tylko rozgrzewka - Taehyung spojrzał na Baekhyuna i Sunyi. - Dobrze, więc...

Mężczyzna wstał energicznie, a uczniowie podążyli za nim na parkiet z lustrami. Zostali ustawieni naprzeciwko sobie, przez co Sunyi poczuła się dość niekomfortowo. Myślała nad tym, czy cały ten program to nie jeden wielki żart, jaka w końcu była różnica w pracy z dziewczyną, a chłopakiem?

- Nie powinniśmy się na początku rozciągnąć? - spytała z lekkim przeczyszczeniem gardła, nie spoglądając w ogóle na chłopaka.

- Panienko Ahn, najpierw należy zobaczyć waszą harmonię. - odpowiedział i podszedł do dziewczyny, delikatnie kierując jej głowę na chłopaka, który nie spuszczał jej z wzroku - To jak będziecie się rozumieć, przełoży się na wasz taniec. Musicie wytworzyć więź partnerską i nauczyć się, w jaki sposób porusza się wasz partner...

Dziewczyna spoglądała w spokojne oczy blondyna i słuchała nauczyciela. Musiała dać z siebie wszystko, w przeciwnym razie ojciec zabierze ją do innej szkoły. Ledwo zgodził się, żeby tutaj poszła, więc teraz musiała dawać 200% swoich umiejętności we wszystkim, co potrafiła, a jeśli nie potrafiła, to musiała się tego nauczyć.

- Bardzo prosto, zaczniemy od walca angielskiego. Nie bierzcie tego do siebie, bo przejdziemy do tańca nowoczesnego, ale właśnie takie najprostsze ćwiczenia to świetny start. - Taehyung uśmiechnął się i przygotował ich pozę.

Jej mała rączka dzielnie trzymała się Baekhyuna, podczas gdy druga delikatnie spoczywała na jego ramieniu. Poza była sztywna, jednak obydwoje zdawali się cieszyć i tą formą. Nie ukrywali, że woleliby luźniejszy taniec, co jakiś czas nauczyciel musiał poprawiać plecy Baekhyuna, czy ręce Sunyi, ale ćwiczenia rozpoczęły się po chwili przygotowywań.

Było im trudno złapać rytm, wydawało się, że nie pasują do siebie. Z początku jest tak zawsze, ale Sunyi za bardzo brnęła, jakby chciała prowadzić, co dość niepokoiło Taehyunga, bo była to rzecz trudna do zwalczenia. To dopiero długi początek przed nimi, więc ani oni, ani nauczyciel nie zrazili się do siebie i kontynuowali, aż do momentu, gdy do sali weszła pani Moon.

- Ah, przepraszam... dyrektor mnie zatrzymał - uśmiechnęła się.

Baekhyun rozluźnił swój uścisk i Sunyi momentalnie uwolniła się z figury, kłaniając przed nauczycielką. Jakby mały niesmak zagościł na twarzy chłopaka, jednak nikt tego nie zauważył, chwilę później również kłaniając się i zakrywając obojętną minę ponownym uśmiechem. Teraz zostali rozdzieleni do głównych profili; aktorstwa i piosenkarstwa. Jedynie od czasu do czasu mogli słyszeć się zza ściany, jednak były na tyle wygłuszone, że słychać było tylko wysokie tony Baekhyuna. Oczywiście, sprawcą nie był nikt inny, jak Taehyung. Zaczynał z przytupem, sprawdzając, na jak głęboką wodę mógł wejść.

Zajęcia wkrótce się skończyły, Sunyi nawet nie zorientowała się, że minęły dwie godziny z krótką przerwą między nimi. Za nim zdążyła wyjść z sali i zadzwonić do Jimin, Baekhyun chwycił jej nadgarstek i stanął przed nią lekko zdyszany.

- Wrócimy razem? - zapytał, poprawiając swój plecak.

Dziewczyna nie wiedziała, co powiedzieć. Na jej ekranie był jasno wyświetlony kontakt Jimin z emotkami, które były ich tajnym kodem. Miały odprowadzać się co jakiś czas nawzajem, co naprawdę zbiło Sunyi z tropu, nie chciała w końcu jej wystawić.

- Proszę? - uśmiechnął się, przerywając jej myśli.

- J-jasne... - dziewczyna opuściła rękę w dół.

Lekcje kończyły się w prawdzie dopiero za chwilę, więc kiedy dwójka opuściła budynek, Jimin dopiero wyszła z klasy. Idąc koło wyższego kolegi, Sunyi nie wiedziała, co ma powiedzieć.

Forbidden Taste || Baekhyun✔️Where stories live. Discover now