❤️ 15 ❤️

20.1K 629 201
                                    

Widać w nich jakieś podekscytowanie, a zarazem coś w stylu zastanowienia. Co on wymyślił?

-Więc, wymyśliłem coś co możesz zrobić aby się dowiedzieć -mówi z cwanym uśmieszkiem.

Mam się bać? Co to takiego? -Tak? Co to tatusiu? - pytam lekko niepewnie

Starszy się uśmiecha i bardziej dociska mnie do swojego krocza z uśmiechem. Nie. Czekaj, czy on chcę abym ja ? No umm go... Proszę nie to. Miał rację, że wymyślił coś abym tego nie zrobił...

-Podnieć tatusia -mówi ciszej patrząc uważnie w moje oczy.

O. Boże. Co. Takiego?

Zagryzam wargę patrząc na niego, moje policzki są pewnie całe czerwone i wyglądam jak truskawka. Z jednej strony chcę wiedzieć gdzie jedziemy, ale z drugiej to chyba za dużo. Spuszczam wzrok na jego nagi brzuch myśląc. Czuję jak trzyma moje biodra, a kciukiem je masuje przez materiał piżamki.

-Czyli idziemy spać, a jutro masz niespo... -nie daję mu dokończyć tylko niepewnie zaczyanm ruszać biodrami, na co straszy zamilkł.

Mam go tylko podniecić.... A może aż podniecić? Przecież jeśli nie będę chciał nie zrobi nic więcej, prawda?

Zamykam oczka i mocniej zaciskam ząbki na mojej wardze. Czuję jak dłonie starszego mnie znowu lekko przyciskają.

-Nie musisz tego robić -mówi spokojnym głosem, jednak słychać jego lekko przyśpieszony oddech.

Nic nie mówię. Pokaże mu, że nie jestem taki niewinny za jakiego mnie ma. Pomimo palących od rumieńców policzków przyśpieszam ruchy biodrami. W takich przypadkach wiem, że pielucha jest głupia. Czekaj.. Nie stop. Uhh ja tak nie myślę... Nie ...

-Ale chcę - mówię cicho i czuję lekko jego erekcje, w sumie mam pieluchę i kigurumi więc nie dziwie się ze tylko lekko. Moje rączki napierają na jego klatkę piersiową. Otwieram oczka i patrzę na starszego. Ma lekko przymknięte oczy i rozchylone usta. Dobrze mu? Chyba tak.

Po chwili namysłu nie przerywając ocierania się o mężczyznę pochylam się i łącze nasze usta.

Starszy bez zastanowienia zaczyna oddawać pocałunki i przejmuje kontrolę. Co jakiś czas słychać jego ciche sapnięcie. Przenosi dłonie na moje pośladki i je mocno ściska co czuję pomimo tej jebanej pieluchy. Cicho jękam w jego usta,a ten się uśmiecha i zagryza moją dolną wargę i za nią lekko ciągnie. Ku mojemu zdziwieniu się odsówa patrząc mi w oczy i zatrzymuje moje biodra

-Widzę, że bardzo chcesz wiedzieć gdzie jedziemy mały -mówi z uśmiechem i wstaje do siadu ,siedzę nadal na nim bardzo blisko. Kiwam główką potwierdzająco i lekko ją zadzieram do góry aby na niego spojrzeć. Rękoma obejmuje jego szyje. Starszy pochyla się lekko do mojego ucha i zagryza jego płatek.

-Powiesz mi, czy mi się nie udało cię..

-Udało udało kochanie -śmieje się mi prosto do ucha -i chyba zrezygnujemy z pieluch -dodaje z uśmiechem - Jedziemy z moimi znajomymi nad morze. Mój przyjaciel ma urodziny -mówi spokojnie.

Nad morze? Ale tam wieje i jest zimno. Nie mógł się urodzić ten przyjaciel jakoś w lipcu? Musiał wybrać początek wiosny kiedy jest jeszcze zimno? Uhh.

-Będziemy bardzo długo jechać -mówię patrząc na niego - Ymm... A na ile tam zostajemy?

-Dwa, może trzy dni plus jazda w dwie strony -mówi i się kładzie ściągając mnie z siebie, widac jego dużą erekcje więc się rumienię jeszcze bardziej.

-A co z Filipem ? -pytam i się przytulam do jego nagiej klatki piersiowej. Kładę na niej głowę patrząc na jego brzuch, a rączką zaczynam delikatnie dotykać tatuażów na nim.

-Basia się nim zajmie, myślę że będzie tam za głośno dla króliczka, a na dodatek pewnie będzie kilka psów, Hadesa też bierzemy -mówi, czuję jego wzrok na sobie

-mhmm... -mruczę pod nosem przyglądając się tuszowi na ciele starszego, po chwili czuję jego dłoń w moich włosach. Uśmiecham się czując to, a po kilku minutach zamykam oczka i powoli zasypiam. Będąc blisko krainy morfeusza czuję jak mężczyzna wstaje delikatnie i kładzie mnie na pościeli. Otwieram lekko jedno oko i patrzę jak wychodzi z pokoju.

Pewnie poszedł do łazienki. Hmm to oznacza, że się spisałem. Na moją myśl smieje się cicho i wygodniej układam, Ziewam i po chwili już śpię, nawet nie wiem kiedy Kuba kładzie się znowu obok i mnie przytula. Przesypiam całą noc.

[Dziś niestety taki krótszy :( Ale ciekawa scena haha Proszę o wybaczenie jednak wiecie, nauka, poprawy, wyciąganie na super, hiper , ekstra świadectwo ]

Mów mi tatusiu, kochanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz