❤️ 22 ❤️

19.7K 637 207
                                    

Kuba nic nie mówiąc rozpina moje spodnie...

+18 +18 +18

Pewnie i tak was to nie obchodzi, ale ostrzegam haha

To była chwila, gdy moje spodnie spadły na podłogę tuż obok łóżka. Otwieram zamknięte oczy, tylko gdy nie czuję ust Kuby na moim ciele. Mężczyzna lekko się podnosi i ściąga swoje spodnie. Jego erekcja pod bokserkami teraz wydaje się jeszcze większa, albo nie wydaje. Widać ją teraz po prostu lepiej.

Nie zdążyłem nic zrobić, a Kuba podniósł mnie i posadził na podłodze przed sobą. Grzecznie patrzę na niego, jakby czekając na polecenie. Kuba z uśmiechem przeczesuje moje włoski.

-Chyba wiesz co robić mały -mówi z uśmiechem. Nie trzeba mi dwa razy powtarzać, przysuwam się i ściągam powoli jego bokserki, widzę nowy jego penisa.

Zabawę czas zacząć.

Otwieram usta i biorę do nich jego główkę i zaczynam ssać. Czuję dłoń mężczyzny jak gładzi moje włosy.

Po chwili czuję jak ta sama ręka mnie lekko dociska, sugerując, że mam wziąć go więcej.

Przełykam ślinę i po chwili praktycznie połowa jego penisa jest w moich ustach. Czuję jak dotyka ścianki mojego gardła. Zasysam policzki, ssąc go. Po chwili dodatkowo ruszam głowa w górę i dół.

Niespodziewanie Kuba łapię mnie za barki i zmusza do wstania. Patrzę na niego lekko niezrozumiale.

-Spokojnie -mówi z uśmiechem i przyciąga mnie przez co siedzę na jego kolanach okrakiem. Patrzę w jego oczy, tak jak on w moje. Jedną dłonią obejmuje mojego penisa i zaczyna nią poruszać po jego długości. Drugą zaś gładzi moje pośladki.

Przymykam oczy i jąkam cicho. Wysilam się na podobny gest i po chwili również masuję jego przyrodzenie. Czuję jak zabiera dłoń z mojego tyłka, po czym słychać otwieranie czegoś.

Chwilę i czuję jego palce z powrotem, tym razem jednak jest na nich coś. Pewnie lubrykant. Zamiast jednak masować moje pośladki jego dłoń dotyka mojej dziurki.

Piszczę głośniej jak wsuwa w nią palec i zaczyna ruszać, moja dłoń na jego koledze się zatrzymuję, a czoło opada na jego bark.

-Cii... zaraz będzie miło -mówi z widocznym podnieceniem i zaczyna całować moją szyję pod uchem. Czuje jak jego palec we mnie mnie lekko rozciąga, początkowo odczuwałem dyskomfort lecz teraz pojawiła się przyjemność, gdy z moich ust wydobywają się ciche mruknięcia, Kuba dokłada kolejny palec. Powtarza kolejny raz tą samą czynność.

Siedzę lekko spięty, ale jęczę. Kuba porusza trzema palcami w mojej dziurce rozciągając ją. Dzięki lubrykantowi wszystko gładko idzie i nie odczuwam takiego bólu, dodatkowo, druga dłoń starszego znowu porusza się na moim członku.

-Chyba jesteś gotowy -mruczy z uśmiechem i kładzie mnie na plecach na łóżku. Staje przede mną i sięga po gumkę do szafki. Przygotował się skubany. Po chwili lateks jest na jego przyrodzeniu. Łapie moje uda i lekko mnie przesuwa na koniec łóżka.

Po chwili czuję jak główka jego penisa dotyka wejścia mojej dziurki, tuż po chwili powoli we mnie wchodzi. Od razu przez jego wielkość głośno jęczę i zaciskam oczy. Ból rozchodzi się po moim ciele, zaciskam dłonie na prześcieradle po bokach moich bioder, spod zamkniętych powiek płynie pojedyncza łza.

-Zaraz będzie przyjemnie mały -mówi uspokajając mnie lekko.

Gdy jest w połowie we mnie zatrzymuje się abym się przyzwyczaił. Gdy widzi, że moje mięśnie się lekko rozluźniły wchodzi dalej. Już po kilku chwilach jest cały we mnie. Jego jedna dłoń znowu zaczyna bawić się moim penisem, a biodra Kuby zaczynają się powoli we mnie ruszać.

Z czasem mężczyzna przyśpiesza, ból zamienił się w przyjemność, w pomieszczeniu słychać nasze jęki, a zwłaszcza moje. Z czasem dochodzi również dźwięk odbijania się jego jąder o moje pośladki. Po czasie, który wydawał się tak krótki przez przyjemność czuj, że zaraz dojdę.

-uhh... Ta..ta...tatusiu, ja zaraz...ahh.. -nie umiem wypowiedzieć jednego zdani, wiję się lekko pod nim.

-Wiem mały, ja..uh.. ja też -mówi.

Dochodzimy w tym samym momencie, ja na swój brzuch, a tatuś wypełnia prezerwatywę swoją spermą.

Mów mi tatusiu, kochanieWhere stories live. Discover now