Pov Hailie
Przewieziono mnie do sali gdzie od razu usnęłam z wycięczenia,ostanie co usłyszałam to Dylana który krzyknął głośno.
-Dzień dobry nowym rodzicom!!!
Pov Adrien
Hailie usnęła niemal od razu po przewiezieniu do sali.Dylan wszedł z impetem ale ja i Vincent rzuciliśmy mu mordercze spojrzenie żeby nie obudził Hailie,zadziałało.
Po 10 minutach do sali został przywieziony Aron.
-O matko jaki piękny.-zachwycała się moja mama.
-Fest podobny do Hailie.-stwierdził Tony.
-No faktycznie,ale widać że wojownik z niego będzie.-powiedział Shane.
-No a jak,przecież to Monet-Santan.-powiedział Dylan.
Chłopcy coś tam mówili do póki nie obudził się młody.
Hailie od razy otworzyła oczy i spojżała w stronę łóżeczka.
-Może być głodny.- stwierdziła zaspanym głosem.-Podasz mi go Adrien?-zapytała a ja ruszyłem w stronę łóżeczka.
-To my poczekamy na zewnątrz.-powiedził Will i skierował się w stronę drzwi a za nim podążyli wszyscy.
Podałem Hailie naszego syna i sam miałem już wychodzić lecz ona się odezwała.
-Ty nie musisz wychodzić.-powiedziała rozbawionym głosem.
Od razu cofnąłem się do kanapy i usadłem na nią.
Hailie karmiąć Arona który sączył mleko jak pijawka,zadała mi pytanie.
-Kiedy możemy z tąd wyjść?
-Jak wszystko będzie dobrze to jutro rano.A coś się stało?
-Alex pracuje tu jako lekarz dziecięcy,trochę się go boję.-Powiedziała patrząc na chłopca.
-Spokojnie,nic ci nie zrobi.A tak wogóle to przyjeżdżają Kaire z swoją rodzinką więc możesz się przygotować na odwiedziny Avy.
-Jasne,jak ostatnio z nią rozmawiałam mówiła mi że ona to by wolała mieć kuzynkę.
-To się przeliczyła.Ale kuzynkę też kiedyś będzie mieć.-powiedziałem.
-A skąd ta pewność?-zapytała mnie moja żona odrywając wzrok od syna.
-No nie zostawię Arona bez rodzeństwa- powiedziałem.
Aron najadł się ale nie chciał się oderwać od Hailie.Świeta trójca i moja mama weszli do pokoju bo inni musieli jechać załatwiać swoje sprawy.
-Dziewczynko,mogę go na ręce?-zapytał Dylan.
-Możesz wujku,tylko uważaj.-powiedziała Hailie a Dylan obrzucił ją tylko lekko pirytowanym spojżeniem i wziął Arona na ręce.
-Ale ty jesteś lekki.-powiedział do chłopca.-Ale spokojnie to się nadrobi na siłowni jak będziesz większy.-powiedział.Aron popatrzał na niego ale po chwili się ropłakał.
-Daj.-powiedziała Hailie z robawienien bo Dylan patrzył na niego wystraszonym wzrokiem.
Jak nasz syn znalazł się na rękach mamy od razu się uspokoił i wyciągnał rączki do jej włosów.
-Jak widzisz Dylan nie jesteś najlepszym wujekiem.-Powiedział Shane.
-No ciekawe jak ty sobie poradzisz wujku roku.-fuknał na niego.
-Ja poradzę sobie zajebiście.-stwierdził starszy bliźniak.
Chłopcy chwilę dyskotpwali na temat kto jest lepszym wujkiem ale po chwili stwierdzili że jak Aron dorośnie sam zdecyduje.
Święta trójca i moja mama siedzieli z nami do 20 a potem pojechali.Ja zostałem z Hailie w szpitalu,wszyscy byliśmy zmęczeni tym dniem więc niemal od razu usneliśmy.
![](https://img.wattpad.com/cover/352049244-288-k415489.jpg)
YOU ARE READING
Hailie Monet x Adrien Santan
Teen FictionHaillie Monet zgadza się wyjść za Adriena Santana żeby dziecko Mayi i Montego przeyżyło. czy haillie pokocha Adriena? Postacie od Weroniki Anny Marczak @werkapisze