HAILIE!

2.3K 84 41
                                    

Pov Hailie

-Hailie wszystko dobrze?-zapytał mnie mój teść i powtórzy wcześniej zadane pytanie-Co tu się stało?

-Aldona nie dopilnowała Sky a teraz chciała coś wstrzyknąć mi.

-Danielo wiesz gdzie z takimi.-warknął Egbert patrząc złowrogo na kobietę.

-Jesteście siebie warci!A ty głupia dziwko zabrałaś mi męża!-krzyknęła kobieta wychodząc z pokoju.

Słowa które wypowiedziała jako ostatnie uderzyły we mnie mocno.Adrien znał Aldonę wcześniej?

-Hailie czy na pewno wszystko gra?

-Tak,jest dobrze panie Egbercie.

-Dobrze, zostań tu a ja pójdę po Adriena.-powiedział i wyszedł z pokoju.

Podeszłam do kanapy i na niej usiadłam,ale długo na niej nie posiedziałam bo przez głowe przeszła mi okropna myśl.Podeszłam szybkim krokiem do łóżeczka Sky i wyjęłam dziewczynkę.Nie ruszyła się nawet o milimetr.Przyłożyłam ucho do jej noska i nic.Sky nie oddychała!

-Sky!Nie proszę,NIE!-nie byłam w stanie się uspokoić.

-Hailie?-zapytała Maya wchodząc do sypialni.-Ej kochana co się stało?Hailie!

-Sky nie oddycha!-Maya zmieniła wyraz twarzy o 180°.

-Połóż ją na podłodze.-tak jak ciotka kazała zrobiłam.Maya mimo że nie była lekarzem zaczeła resuscytację.-Hailie uspokój się i weź głęboki oddech!Hailie słyszysz!?HAILIE!

Obraz przed oczami pociemniał i nastała ta niesamowicie błoga cisza i czerń.

Pov Maya

-Kurwa...Chłopaki!

-Maya,japierdole co się tak drzesz?

-Kurwa Dylan sprawdź czy Hailie oddycha!

-Co!?Co tu się odjebało?

-Sama chciała bym wiedzieć.

Dylan kucnął przy swojej siostrze i sprawdził oddech.

-Oddycha.-powiedział z ulgą.

Dyl wyciągnął telefon i zadzwonił po lekarzy.Niestety w tej części Tajlandii szpitale były na tyle rzadko spotykane że bez sensu było tam jechać na własną rękę.

Sky po 10 minutach na szczeście odzyskała oddech i obudziła się.Zaczeła głośno płakać.

-Kurwa gdzie jest reszta!?

-Adrien,Monty,Vincent,Egbert i Will pojechali gdzieś z jakąś laską chyba opiekunką od Sky a dziewczyny i mama Santan pojechały do sklepu.

-Kurwa a bliźniacy?

-Są na kacu,nie wstaną.Ale spokojnie wszyscy żyją to najważniejsze.

Sky przestała płakać ale stała się znów mocno senna.Wzięłam ją i owinęłam kocem a następnie usiadłam z nią na kanapie i ululałam cały czas monitorując jej oddech.Dylan przeniósł Hailie do jej sypialni i tam z nią został.

Teraz pozostało nam czekać na to jak przyjedzie lekarz i cała zgraja...

Hailie Monet x Adrien SantanWhere stories live. Discover now