Hailie Monet x Adrien Santan

Osiem milionów

Pov Shane

-Nie ma jej!

-Kurwa!

-Co my teraz zrobimy?

-Chyba trzeba zadzwonić do Vincenta.

-Dylan ty dzwonisz.

Pov Dylan

Westchnąłem i wyciągnąłem telefon z kieszeni spodni.Wykręciłem numer do najstarszego brata i po dwóch sygnałach odebrał.

*Rozmowa Dylana i Vincenta*

-Halo?

-Vince jest kurwa problem!

-Co się stało?

-Zgubiliśmy Sky....

-Słucham?-warknął brat

-No nie zrozumieliśmy się z Shane'm i tak wyszło że Sky nie ma.

-Gdzie wy jesteście?

-W zoo.

-Idźcie do punktu informacji może tam się coś dowiecie a ja już wysyłam ludzi żeby jej szukali.

-Dobra.A kto powie Hailie?

-Ty.-powiedział i się rozłączył.

*koniec rozmowy*

Pov Vincent

Po telefonie od Dylana byłem pewien że Hailie wsiądzie w pierwszy lepszy samolot i tu przyleci.

-Co ty taki blady?-zapytał Monty

-Trójca znów coś odwaliła.

-Co tym razem?

-Zgubili Sky.

Wujek spoważniał i chwytał już za telefon ale przeszkodził mu ojciec.

-Co się stało!?

-Dylan z bliźniakami zgubili Sky w zoo.Nie ma jej a oni nie wiedzą co zrobić.

-Daj Monty ten telefon.-rozkazał ojciec a jego brat wykonał polecenie

Pov Cam

*Rozmowa Dylana i Cama*

-Halo?-zapytał drżącym głosem Dylan

-Synu co ty znów odjebłeś?

-No jakoś tak wyszło....

-Dylan kurwa,ty zgubiłeś dziecko!Hailie się na tobie zawiedzie jeszcze bardziej i nigdy ci już nie da dziecka do pilnowania.Chłopie lepiej,ty sam masz być ojcem a takie rzeczy odpierdalasz!?

-No to był wypadek.

-Ale tobie te wypadki za często się zdarzają.Czy dowiedzieliście się czegoś?

-Widzieliśmy tylko nagrania z kamer z których wynika że Sky nie ma już na terenie zoo.

-No co ty kurwa jeszcze tam siedzisz!Bier dupe w troki i leć szukać swojej chrześtnicy.-rozłączyłem się bo nie miałem sił do tych głąbów.

*Koniec rozmowy*

Pov Dylan

Siedzieliśmy już w aucie i byliśmy w drodze do domu.Wyrzuty sumienie sięgały zenitu ale na szczęście miłem czas by obmyśleć plan odzyskania Sky.

Poczułem jak telefon zaczyna mi wibrować.Wyciągnąłem go a na ekranie wyświetliła mi się wiadomoś od nieznanego numeru.

Jeśli chcecie odzyskać małą Monet żywą to do 16 macie przywieźć mi 8 000 000 dolarów.Chyba że mamusia z tatusiem nigdy więcej nie zobaczą tej małej smarkuli.

Wiadomość była dosadna i wiedziliście że czym prędzej musimy jechać do banku.

-Shane jedź do banku,już!

Shane zawrócił i pojechał w stronę banku.

Po wypłaceniu pieniędzy pojechaliśmy do miejsca z adresu który później przesłał nam ten zjeb.

Gdy weszliśmy do środka zobaczyłem...