O dzieciństwie

2.2K 86 23
                                    

Pov Hailie

Obudziłam się z nie małym bólem głowy.Rozejrzałam się po sypialni i nie zobaczyłam nikogo.Wstałam powoli i poczułam dopiero teraz jak mocny ból czuje w czaszce.Zakręciło mi się w głowie ale przytrzymując się ściany doszłam do łazienki.
Jak zobaczyłam jak okropnie wyglądam w głowie zakręciło mi się jeszcze mocniej.

Oczy miałam podkrążone,włosy poczochrana i tłuste a twarz bladą i bez żadnego koloru.Zbierając w sobie siły weszłam pod prysznic i poczułam wielką ulgę gdy letnia woda poleciała po moim nagim ciele.
Stałam pod prysznicem chyba z 30 minut ale gdy poczułam że moje włosy są już czyste opuściłam prysznic i wytarłam się puszystym białym ręcznikiem.Nałożyłam dużą warstwę SPF-u i kremu pod oczy.

Gdy wyglądałam w miarę dobrze wyszłam owinięta ręcznikiem i poszłam do garderoby.Wyciągnęłam z niej długą obcisłą spódnice i różowy top do kompletu.

Głową dalej nie ziemski pulsowało ale czułam przynajmniej że nikt na mój widok nie padnie.Wyszłam z pokoju i udałam się powolnym krokiem w stronę schodów.Podtrzymując się barierki zeszłam na dół gdzie nikogo oprócz taty nie było.

-Witaj królewno,jak się czujesz?

-Cześć tato,jest w porządku.Gdzie reszta?-usiadłam na fotelu i spojrzałam pytającym wzrokiem na tatę.

-Pojechali do miasta.Nie chcieliśmy zostawiać cię samej wiec zostałem,ale Adrien i Dylan upierali się że to oni mają zostać,a ja i tak nie powinnienem się pokazywać w miejscach publicznych więc dużo nie straciłem.

-Rozumiem,a co z Sky?

-Jest cała i zdrowa.Trochę miała gorączkę wczoraj wieczorem ale wszystko mamy pod kontrolą.

-Czekaj,ile ja byłam nie przytomna?

-Jakieś dwa dni.

-A co z moim i Adriena wyjazdem?

-Spokojnie królewno wszystko zostało przesunięta,za 5 dni polecicie jak wszystko z twoim zdrowiem będzie dobrze.

-Dobrze ale z Sky na wszystko okej?

-Tak,dzisiaj rano śmiała się z Dylanem więc jest z nią wszystko jak w najlepszym porządku.

Uśmiechnęłam się na słowa ojca i spojrzałam na zegar który wisiał na ścianie,wskazywał 8:43 zastanawiałam się co oni tak wcześnie pojechali ale na moje pytanie na pewno będzie znał odpowiedź Cam.

-Co oni tak szybko wybili z domu?Jest 8:43 a ja przynajmniej 40 minut temu wstałam.

-Do miasteczka do którego pojechali jest z 2 godziny drogi a oni znaleźli a właściwie Dylan i Tony znaleźli atrakcje która jest tylko do 12 wiec uparli się że jadą tak wcześnie by zdążyć.

-Oni nigdy mnie nie przestaną zaskakiwać...

-Mnie też królewno,szczególnie że Vincent,Adrien i Egbert też pojechali a z tego co mi wiadomo to ta atrakcja nie pasuje do ich powagi.

-Może w nich też obudzą się dzieci.Tak jak kiedyś jak zaczęli robić wyścigi na plaże albo jak zbudowali zamek z  piasku,nawet Vincent się dobrze bawił.

Powiedziałam a tata skwitował moje słowa małym uśmiechem,a potem zaczął opowiadać o dzieciństwie chłopaków...

Hailie Monet x Adrien SantanWhere stories live. Discover now