Skinięcie głowy

2.2K 86 24
                                    

Pov Hailie

Gdy tylko wróciłyśmy do domu zaczęłyśmy się szykować do restauracji i klubu.

-Hailie!-krzyknęła Martina z łazienki

Szybko udałam się w jej stronę bo bałam się że coś jej się stało

-Martina!?Wszystko okej?-zapytałam wystraszonym głosem

On mi nie odpowiedziała a pokazała test.Test ciążowy.Pozytywny test ciążowy!

-Martina...Gratulacje!-powiedziałam i poczułam łzy szczęścia w kanalikach ocznych.-Kiedy powiesz reszcie?

-W restauracji chyba...a co jeśli Dylan się wkurzy?

-O co ma się wkurzyć?

-No wiesz mamy dopiero 26 lat i on zawsze mówił że nie chce mieć tak szybko dzieci.

-Oj Martina,ja mam 24 i mam dwójkę dzieci.A Dylan jest tak wpatrzony w Sky że jak dowie się że sam zostanie ojcem to będzie się zajebiście cieszył-uspokoiłam dziewczynę-A teraz szykuj się kochana bo za 30 minut mamy być na dole a twój narzeczony nie lubi czekać.

-Jasne-zaśmiała się Marti a ja wyszłam z jej łazienki i poszłam do swojego pokoju.

Adrien stał na balkonie oparty o barierkę wiec podeszłam do niego od tylu i go przytuliłam.On na początku spiął się lekko ale gdy obrócił głowę i zobaczył mnie rozluźnił mięśnie.

-Co Martina chciała?

-Babskie sprawy-odpowiedziałam zagadkowo za co oberwało mi się zaciekawionymi spojrzeniem Santana.

Puściłam go i nie zwracając uwagi na jego minę która mówiła ,,Hailie Monet-Santan mów w tym momencie o co chodzi",weszłam do łazienki gdzie dokończyłam przygotowania do wyjścia.

-Ślicznie wyglądasz-powiedział mój mąż jak wyszłam z łazienki.

-Dziękuje-odpowiedziałam

Dzisiaj faktycznie wyglądałam ładnie,miałam białą sukienkę do połowy ud która idealnie podkreślała moją figurę i złote szpilki przez co widać mnie było z kilometra.

Razem zeszliśmy na dół gdzie byli już prawie wszyscy bo brakowało tylko bliźniaków i Willa.

-Dziewczynko nie za krótka ta sukienka?

-Nie Dylanku,jest idealna.

-No właśnie mała Hailie nie jest idealna bo cały tyłek ci będzie widać jak się schylisz.-wtrącił Shane schodząc ze schodów

-Nie bój nic braciszku będę ostrożna.

Bracia przewrócili oczami a ja uśmiechnęłam się cwano że i tak nic nie mogli mi zrobić.

Poczekaliśmy jeszcze chwile na pozostałych braci Monet i wyszliśmy z domu żegnając się z dziećmi i tatą który dla swojego bezpieczeństwa został w domu.

Pojechaliśmy do restauracji gdzie zamówiliśmy wszyscy posiłki a po zjedzeniu gdy czekaliśmy na desery Martina powiedziała

-Mam wam coś do przekazania-mówiąc to spojrzała na mnie a na moje skinięcie głowy powiedziała-Jestem w ciąży...

Hailie Monet x Adrien SantanWhere stories live. Discover now