Rozdział 62

136 10 0
                                    

POV. Naomi

Otworzyłam oczy w momencie, kiedy poczułam znajome usta na mojej szyi. Uśmiechnęłam się do siebie i wsunęłam dłonie w miękkie włosy Luny, które pociągnęłam i dzięki temu przyciągnęłam ją do siebie łącząc nasze usta w namiętnym pocałunku.

- Hej skarbie - wyszeptała, kiedy po chwili się od siebie odsunęłyśmy.

- Hej kotku, cóż za miły początek dnia - mruknęłam zadowolona wtulając się w ciało ukochanej.

- To za to, że zgodziłaś się ze mną zamieszkać - szepnęła z uśmiechem na ustach.

- Kochanie nie mogłam ci odmówić, bo za każdym razem kiedy muszę się z tobą żegnać jest mi coraz trudniej, dlatego cieszę się, że w końcu będę mogła mieć cię cały czas przy sobie - odpowiedziałam, jak najbardziej szczerze.

- Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że to słyszę - przytuliła mnie mocno, po czym cmoknęła  mnie w czoło.

- Mogę sobie tylko wyobrazić, ale ja też się bardzo cieszę - powiedziałam, po czym wstałam z łóżka i udałam się do garderoby, aby wybrać ciuchy na dzisiaj.

- Zjemy razem śniadanie, a potem muszę pojechać na trochę do firmy, ale wieczorem przyjadę po ciebie i po twoje rzeczy, dobrze? - objęła mnie w tali, kiedy ja przesuwałam wieszaki próbując wybrać coś odpowiedniego.

- W porządku, ja też pojadę na chwilę do pracy, a potem spędzę długie godziny na pakowaniu się - mruknęłam wtulając się bardziej w klatkę piersiową mojej dziewczyny.

- W takim razie ty idź wziąć prysznic, a ja przygotuję śniadanie - oznajmiła całując mnie w policzek, a następnie opuściła pomieszczenie.

Kiedy w końcu wybrałam co dzisiaj założę udałam się do łazienki, gdzie weszłam pod prysznic i w czasie, kiedy po moim ciele spływała ciepła woda, ja myślałam o tym jaką jestem szczęściarą, że spotkałam w moim życiu kogoś takiego, jak Luna. Po tym co się wydarzyło 5 lat temu nigdy bym nie pomyślała, że będzie mi jeszcze dane spotkać kogoś, kto sprawi, że na nowo będzie mi się chciało żyć, a moje życie znowu nabierze sensu i kolorowych barw, a ja w końcu będę szczęśliwa, bo teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Mam dziewczynę, którą kocham nad życie, a ona kocha mnie dokładnie tak samo, mam najlepszych przyjaciół o jakich nawet bałam się marzyć, mam siostrę, która jest dla mnie najważniejsza na świecie, no i w końcu pogodziłam się z mamą, która od zawsze była dla mnie jak najlepsza przyjaciółka, a na koniec mam pracę, o której zawsze marzyłam, no i gang w którym niesamowicie się spełniam. To życie o jakim marzyłam będąc dzieckiem i teraz nie mogę uwierzyć, że to marzenie się spełniło.

W końcu jednak musiałam przerwać moje rozmyślania, bo nagle zdałam sobie sprawę, że stoję tutaj zdecydowanie dużej niż zamierzałam, dlatego szybko zakręcam wodę i owijam się ręcznikiem, po czym ubieram świeżą bieliznę oraz ubrania, które wcześniej wybrałam. Ze względu na to, że muszę za chwilę pojechać do firmy na kilka godzin, to postanowiłam na razie ubrać elegancki outfit, ale później pewnie się przebiorę.

 Ze względu na to, że muszę za chwilę pojechać do firmy na kilka godzin, to postanowiłam na razie ubrać elegancki outfit, ale później pewnie się przebiorę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Zawsze RazemWhere stories live. Discover now