24 |męsko|

2.5K 188 30
                                    

Logan

Tęsknię za dzieciakami.

Możliwe, że to najdłuższy okres od lat, gdy ich tak długo nie widziałem. Krótkie rozmowy z nimi nie wystarczają, żeby zapełnić całe te długie puste dni. Moja praca zawsze była beznadziejna. Teraz po prostu bardzo za nimi tęsknię.

A gdy do cholery zobaczyłem zdjęcie z lotniska.

Luke Hemmings z tajemniczą kobietą wsiada do samolotu....

A gdzie dzieci?

Tęsknię za nimi, a oni zostawiają je gdzieś..

Wiem, że nie powinienem się nimi tak chętnie zajmować, ale one też mnie kochają.

Boże, jestem tak cholernie zmęczony.

Tęsknię za wszystkim, a jednocześnie wiem, że nie powinienem.

Mam ochotę do nich zadzwonić i nakrzyczeć, dlaczego po prostu nie zostawił dzieci ze mną. Ale sądzę, że nawet o mnie nie pomyśleli.

Spędzę ten wieczór w barze.

I może noc z kolejną obcą dziewczyną.

Tak, to jest, gdy zakochujesz się w żonie brata i trwasz przy jej boku przez całe swoje życie.

Mogłem stworzyć własną rodzine i się tym wszystkim tak nie przejmować.

Jednak nie można mieć wpływu na swoje serce, prawda?

Jestem częścią nieistniejącej rodziny.

Luke

Shannon zasnęła z głową na moim ramieniu. Nie spaliśmy całą noc, bo dzieciaki były tak podekscytowane wspólnym nocowaniem. Matthew wrócił nad ranem i od razu poszedł spać. Gdy powiedzieliśmy mu, że wyjeżdżamy razem był cholernie zaskoczony. Dzieciaki błagały go, żeby spędził z nimi trochę czasu. Nie wiem, czy to zrobi. To zależy już tylko od niego.

Zaczynamy od Nowego Jorku.

Potem odwiedzimy Paryż.

Zarezerwowałem dla nas tydzień, więc mamy czas na jeszcze jedno miasto.

Zawsze nas do siebie ciągnie.

Nawet po dwudziestu lat i wielu nieporozumieniach.

Całuję ją w czubek głowy, w ona uchyla powieki.

– Przepraszam – naprawdę myśli, że przeszkadza mi to, że śpi na moim ramieniu? Przykładam jej głowę z powrotem do niego i odgarniam włosy z twarzy. Kiedyś lubiła masaż głowy.. więc, gdy zaczynam wykonywać ruchy, których nauczyłem się całe wieki temu, a ona pomrukuje.. wiem, że robię to dobrze.

– Będziemy częściej robić sobie takie noce, obiecuję – informuję ją.

– Jestem za stara na bezsenne noce – szeroko ziewa – Miewasz takie często w trasie?

– Jeśli jest okazja na sen, to po prostu śpię. Nikt tam nie uśmiecha się do mnie w ten sposób, co moje dzieciaki, więc nie mam powodu, żeby zarywać noce.

– Nawet dla imprez?

– Nie jesteśmy, aż tak rockowym zespołem.

– To źle? – pyta.

– Nie, lubię to, co robimy. Jestem już dorosłym facetem od bardzo wielu lat, a świat myśli, że skoro gram w zespole to się gdzieś zatrzymałem. Nie zrobiłem tego.

– Co by powiedzieli, gdyby wiedzieli o nas? – szepcze cicho.

– Świat by oszalał, Shannon.

Be a dad •Hemmings•Where stories live. Discover now