51 |dojrzewanie|

2.2K 187 15
                                    

Gdy rano dochodzą do mnie zapachy z kuchni, jestem niemal pewna, że dalej śnię. Moje dzieci nie gotują, a Matthew zachowuje się wręcz, jakby go to uwłaczało. Milion razy powtarzał, że powinniśmy zacząć próbować jeść bardziej wyszukanych potraw. Chyba nie zdaje sobie sprawy, jak trudno byłoby jeść z trójką małych urwisów wyszukane potrawy. Wracając do sedna sprawy, nie mam pojęcia, kto gotuje. Może zaraz się obudzę i znowu rozłączę. Niestety płacz to nieodłączna część każdego mojego dnia. Kładę dłoń na brzuchu, to wszystko wykracza po za moje możliwości, nie wiem, jak sobie z tym wszystkim poradzić. Jestem przytłoczona samotnością.

Ostatnio spotkałam Logana z jego dziewczyną, która jest prawie w wieku mojego syna i to także wywołało moje łzy.

Jestem szczęśliwa z powodu jego szczęścia, ale gdy zobaczyłam, jak trzyma dłoń na jej brzuchu.. nie wiem, jak zrobię to sama.

W kuchni znajduję nikogo innego, jak Nelly. Jest chyba najlepszą rzeczą, która spotkała mojego syna. Chociaż to nieprawda, jego przyjaciel też jest niesamowity. Mimo, że słyszę, jak czasem dzwoni do tej całej dziewczyny z LA, a ona nie odbiera, to wierzę, że dostrzeże w końcu dobro tutaj na miejscu, że nie jest jak swój tata, któremu nie wystarczyło objechanie świata dookoła. Nie powstrzymałam go po pierwszym razie, po pierwszych dwóch, pięciu.. ale czy to w końcu nie za dużo?

Nie wiedziałam, że zostaje na noc. To znaczy to miała być noc filmowa..

Boże, jestem taką okropną matką.

– Cześć, Nelly.

Dziewczyna podskakuje na mój widok.

– Dzień dobry, proszę pani – jest coś w tej młodej dziewczynie, co sprawia, że mam ochotę ją chronić. Może to mój matczyny instynkt, który każdego dnia sprawia, że wstaję z łóżka.

– Co robisz?

– Nie sypiam najlepiej, więc pomyślałam, że zrobię wszystkim śniadanie. Nie na pani nic przeciwko?

– Robisz śniadanie, jak mogłabym mieć coś przeciwko?

– Bo nie jestem najlepszą kucharką, ale..

Ma w oczach to, co mamy ja i bracia Hemmings. Niezaprzeczalną samotność i zagubienie. Już zapomniałam, jak to wygląda. To coś, co może zapełnić tylko rodzina, a zarazem miłość, która nie jest bezwarunkowa.

Mam ochotę ją przytulić.

Kiedyś też tego bardzo potrzebowałam, ale nie miałam odwagi prosić.

Gdzie Matthew ją znalazł?

Poprawia okulary na nosie i teraz już rozumiem, skąd rachunek u optyka na naszym koncie. Matthew cod wspomniał o zepsutych okularach, teraz to ma sens.

Dlatego otaczam te dziewczynę ramionami, chcąc sprawić, że poczuje się dobrze. Chociaż w moim przypadku to wywołało łzy.

– Myślę, że potrzebowałam uścisku – mówię jej, gdy najpierw się spina, po czym oddaje uścisk.

– Myślę, że ja też.

Przytulam ją mocniej, a ona mocniej mnie obejmuje.

Naszą małą chwile przerywa Charlie, który wchodzi do pokoju, pocierając piąstkami oczy. Uśmiecham się do syna.

– Cześć, kochanie.

– Ale coś ładnie pachnie.

Pozwalam Nelly wrócić do naleśników, gdy sama pomagam synowi usiąść na stołku.

– Dlaczego nie śpisz? – ma takie niesforne włosy, są trochę ciemniejsze od włosów jego taty.

– Bo tatuś dzwonił – dzwoni do nich, ale już przestał prosić, żeby dali mnie do słuchawki. Jednak nie przestaje prosić ich, żeby przekazali, że mnie kocha.

– Jest sobota...

– Tęsknię za tatą. Kiedy przyjedzie, żeby coś z nami złożyć? Evelyn napisała piosenkę....

Dlaczego o tym nie wiem?

No tak, bo nie służy mi starość i jestem cały czas zmęczona. Mam problem z uśmiechanie się i z byciem mamą, a zaraz wszystko zacznie się od początku.

– Musicie sami zapytać tatę.

Tak naprawdę to całe życie czuję się, jakbym była z nim po rozwodzie. Rozwodzie, którego on chciał, a js nie mogłam się z nim pogodzić.

Może to samolubne, ale mając czwórkę dzieci mogę być samolubna.

Dlaczego tylko on może być szczęśliwym?

Czuję, jakbym była szczęśliwa tylko przy nim.

Otwieram szafkę z wszelkiego rodzaju rzeczami do naleśników. Dzieciaki uwielbiają posypki, chociaż najbardziej Matthew. Charlie woli owoce.

Mój najstarszy syn pojawia się w kuchni. Wita się z nami, ale jego wzrok biegnie do Nelly. Jestem tylko obserwatorem, czegoś z złego oni jeszcze nie zdają sobie sprawy i może ja też nie byłam w pełni tego świadoma, póki Matthew nie powiedział, że pomoże. Teraz wyjmuje owoce z lodówki, myśląc o swoim rodzeństwie.

Mój syn nie jest samolubny, nawet jeśli chce tak o sobie myśleć. Nawet jedli chciał zostać w Los Angeles. Jednak tutaj widzę dla niego przyszłość, gdy zaczepia się w tą dziewczynę i oboje się uśmiechają.

W końcu dołącza też reszta. Chłopcy spali z Jackiem i jego dziewczyną w salonie, gdzieś o czwartej widziałam, jak jeszcze oglądali film. Teraz patrzę na te starsze dzieciaki, trzymające się w moim domu za ręce i jestem wdzięczna, że mogę patrzeć, jak dorastają i jak przesuwają pierwsze niewinne miłości. Bo w ich oczach, aż skrzy niewinność. To najlepsza część z młodości.

– Dobrze, że Matthew cię znalazł, nigdy nie robił mi naleśników, gdy tu spałem.

Bardzo lubię Jacka, jest oddanym i wiernym przyjacielem. Mój syn nie mógł wybrać lepiej.

– Bo ma dwie lewe ręce.

Mam ochotę zrobić im zdjęcie i wysłać Lukowi. Pokazać mu, jak jego syn dojrzewa.

Jednak wtedy Evelyn włącza radio, a w nim..

Nowa muzyka mojego męża.

Widzę, jak Matthew się spina, co mnie zaskakuje to ręka tej dziewczyny ściskająca jego dłoń. Chociaż prawdziwy szok dopada mnie, gdy Evelyn zaczyna śpiewać.

– Tatuś mi zaśpiewał!

Nie wiem, czy ktokolwiek się orientuje o czym mówi. Młodzi ludzie nie są już fanami Luke'a, a przynajmniej nie jakaś duża grupa, dlatego buc nie przestaje być tajemnicą..

Chyba, że...

Patrzę jeszcze raz na Matta, ich palce są splecione.

Jeśli jej powiedział, to komu jeszcze?

Jest nastolatkiem, mu jest najtrudniej, ale.. mimo wszystko nie jestem gotowa, stać się znaną.

Be a dad •Hemmings•Where stories live. Discover now