Księżniczka innego świata (1,2)

2.2 Opis domu (Nie chcesz, nie czytaj)

PRZECZYTAJCIE PRZYNAJMNIEJ KOŃCÓWKE. KOLEJNY RODZIAŁ DOTYCZY TEGO KAWAŁKA.

-Chłopaki będą za godzinę, więc nie ma co czekać z oglądaniem wnętrza.- stwierdziłam.

Do otwartej kuchni połączonej z jadalnią i salonem prowadzi długi, ale nie wąski korytarz z zdjęciami, półeczkami, obrazami i wieszakami na kurtki.

Na lewo od wejścia do budynku są schody do piwnicy, oddzielone od reszty korytarza wielkimi, drewnianymi drzwiami. Na prawo zaś, są podświetlanie schody z drewna brzozowego.

Idąc prosto, mniej więcej od połowy korytarza po prawej stronie zaczyna się salon. Po lewej jest spiżarnia i mała toaleta.

W salonie, na prawej ścianie jest bliblioteczka, głośniki do TV oraz niewielki kominek. Na wprost wejścia do pomieszczenia jest duża, rodzinna sofa, dwa fotele i plazma ( na oko 100 cali).

W jadalni znajduje się drewniany stół z krzesłami z Ikei, taboreciki i kwiatki. Dużą kwiatków.

Kuchnia jest urządzona bardzo nowocześnie. Dwudrzwiowa lodówka, brzozowe meble z białymi, marmurowymi blatami. Na środku kuchni jest wyspa kuchenna z zlewem, zmywarką i piecem.

Idąc po schodach, omal nie dostałam zawału. Takie to jest piękne...

Pierwsze drzwi na górze są całe białe. Otwarłam je i ujrzałam bardzo dużą łazienke. Białe ściany, czarne panele, wanna z hydromasażem, prysznic, lustro na całą ściane i mięciutkie dywaniki.

Kolejne drzwi, są na przeciw łazienki. Mają one kolor czarny. Otwarłam je. To jest pokój Maison'a. Duże łóżko, ciemne ściany i ciemne meble. Odrazu wyszłam z tego pokoju. Strasznie tu śmierdzi.

Następna para drzwi, jest na końcu korytarza. Pierwsze, białe są po tej samej stronie co łazienka.

-To nasz pokój, ale pójdę najpierw do pokoju rodziców.- pomyślałam.

Otworzyłam kolejne czarne drzwi. Trzyosobowe łóżko, białe meble i drzwi na balkon. Pewnie tato tak wybrał, bo pali.

Wreszcie nasz pokój. Otworzyłam białe drzwi z malutką tablicą kredową na zewnątrz i zaczęłam piszczeć jak oszalała.

Pokój jest dosłownie podzielony na pół, ale ma wielkość chyba 40 metrów sześciennych. To oznacza, że na każdą z nas przypada 20 metrów sześciennych.

Moja połowa pokoju, ma ściany kolory szarego, czarne meble i białą toaletke z kolorowymi lampkami led.

Część Amamdy, to lustrzane odbicie mojej części. Jednak jej ściany są białe. Meble różowe, tak jak toaletkę z też kolorowymi lampkami led.

Zaraz na przeciw wejścia do pokoju są przeszklone drzwi. Otworzyłam je. To jest bardzo duży balkon, ciągnący się przez połowę długości domu.