Księżniczka innego świata (1,2)

2.24 Dwie perspektywy, jedna sytuacja, dwa różne odczucia

Casper POV

Po tym jak Diana uciekła się wykąpać, Amanda poszła pożyczyć dla Thom'a jakąś piżame. Chwilę porozmawiałem z tym gościem i dowiodłem, że jest kompletnym idiotą.

-Jak mogłeś zdradzić Dian'e?- zapytałem.

-Nie chciała się pie*rzyć, a przyszła jej przyjaciółeczka. Ty co byś zrobił na moim miejscu?

-Poczekałbym. Gdybyś ją naprawdę kochał, to też byś poczekał, a nie zdradzał.

-Nie mieszaj się już w nasze sprawy.- warknął ciszej, kiedy jego jak sądze dziewczyna weszła do pokoju z spodenkami i koszulką Maison'a.

Po kilku chwilach do pokoju wróciła też Diana, w białym T-shirt'cie i czarnych majtkach.

-Chodź już spać.- powiedziała do mnie głosem małej dziewczynki. Uśmiechnąłem się do niej ściągając koszulke i położyłem na łóżku. Diana zaraz położyła się obok i oparła swoją głowę o moją klatke piersiową. Dziewczyna zaczęła jeździć swoim palcem po moim odkrytym brzuchu, co chwilka zahaczając o wystające mięśnie.

-Jak chcecie się pie*rzyć to idźcie do innego pokoju.- syknęła Diana, kiedy tymczasowe piżamy jej byłego wylądowały przy drzwiach na balkon.

Gołąbeczki wstały i zeszły na dół. Wnioskuję to po słyszalnych krokach na schodach.

-Dobranoc Casper.- szepnęła, dając mi buziaka w policzek.

-Dobranoc księżniczko.- powiedziałem równie cicho.

Gdy Diana już zasnęła, leżeliśmy w dość kontrowersyjnej pozycji. Gdyż dziewczyna jedną nogę miała przerzuconą przez moje nogi, jedną rękę miała położoną na mojej klatce piersiowej, a głowę na barku.

Ja także zasnąłem bardzo szybko, trzymając jedną dłonią plecy dziewczyny, żeby nie spadła z łóżka w nocy, a drugą podtrzymując jej nogę.

Thom POV

Ten blondasek bardzo się przystawia do Dian'y. Może i mówią są "tylko przyjaciółmi", ale pozycja w której zobaczyłem ich rano zaprzecza tym słowom.

Diana prawie na nim leży, a on bezczelnie trzyma jej noge przy swoich nogach.

Nie jestem jej chłopakiem, ale denerwuje mnie jak ona spotyka się z innym facetem. Co to oznacza?

Zapytałem na forum internetowym. Zaraz posypały się setki, jak nie tysiące komentarzy.

Kochasz ją!

To zazdrość.

Coś do niej czujesz

-Może i coś czuję, ale to nie to samo co podczas naszego związku. Pewnie to tylko zamartwianie się o jej bezpieczeństwo.- pomyślałem.