W lesie bzów milczących
W żrącym mroku
Wśród drzew tajemnic niezliczonych
Pan o uległym, choć srogim wzroku
Odwiedza przyjaciół niespłoszonych
Grzęźnie w myślach ożywionych
I nieśmiało unika narzuconego uroku
Co go przywiodło?
![](https://img.wattpad.com/cover/323990141-288-k406952.jpg)
YOU ARE READING
Le jardin | Moje wiersze
PoetryWitaj w ogrodzie kwiatów melancholii, cierni miłości i rosy duchowości. Teksty, sentencje, wiersze.
Łowczy
W lesie bzów milczących
W żrącym mroku
Wśród drzew tajemnic niezliczonych
Pan o uległym, choć srogim wzroku
Odwiedza przyjaciół niespłoszonych
Grzęźnie w myślach ożywionych
I nieśmiało unika narzuconego uroku
Co go przywiodło?